Jutrzenka odbiera rywalom ochotę do gry

To było do przewidzenia. MMKS Jutrzenka Płock bez żadnych problemów poradziła sobie z ostatnią w tabeli MKS Ochotą Warszawa, wygrywając aż 42:9 (21:3). Tym samym płocczanki wykonały kolejny krok w stronę zwycięstwa w grupie łódzkiej II ligi. Końcowe rozstrzygnięcia w tej grupie – prawdopodobnie – poznamy już za tydzień.

Sobotnie zwycięstwo Jutrzenki ani przez chwilę nie było zagrożone. Już w 4. minucie, po trafieniu Aleksandry Pawłowskiej, płocczanki prowadziły 4:0, a po upływie kolejnych trzech minut 5:2. Właśnie w 7. minucie drugą bramkę zdobyły gospodynie, które na swój trzeci skuteczny rzut czekały do… 27. minuty. Podopieczne Jarosława Krzemińskiego w czasie “bramkowej przerwy” Ochoty, pozwoliły sobie dobić do 18 oczek i stanu 18:3. W pierwszej połowie bramki zdobyły jeszcze Kamila Wójciak oraz Raquel Suarez Ramos i po 30. minutach było 21:3.

Druga część meczu nie różniła się zbytnio od pierwszej. Różnica polegała jedynie na bramkach rzuconych przez zawodniczki MKS Ochoty Warszawa, które sześć razy znalazły drogę do siatki. Z kronikarskiego obowiązku odnotujemy, że na kwadrans przed końcem lider grupy łódzkiej II ligi wygrywał 28:7, po dziesięciominutowych przestoju rywalek było 38:8, a ostatecznie wynik zatrzymał się na 42:9.

W 13. kolejce Jutrzenka, w meczu sezonu, stanie naprzeciwko UKS Varsovii Warszawa. Spotkanie z głównym kontrkandydatem do zwycięstwa w grupie łódzkiej II ligi, odbędzie się w sobotę, 23 kwietnia, o godzinie 18.30.

MKS Ochota Warszawa – MMKS Jutrzenka Płock 9:42 (3:21)

MMKS Jutrzenka Płock: Aneta Chodań, Marta Pietrzak, Julia Prus – Aleksandra Pawłowska 7, Raquel Suarez Ramos 6, Paulina Salamandra 5, Aleksandra Stasiak 5,  Pauliza Zaremba 4, Kamila Wójciak 4, Aleksandra Rędzińska 3, Marta Żuchewicz 2, Marta Krysiak 2, Aleksandra Dudek 2, Katarzyna Homonicka 1, Dagmara Woźnica 1.

Fot. MMKS Jutrzenka Płock