Powiększa się lista kontuzjowanych w Orlen Wiśle Płock przed decydującą fazą sezonu 2016/17. Do Tomasza i Macieja Gębali dołączył właśnie Sime Ivić, który najbliższe mecze przeciwko Azotom-Puławy prawdopodobnie ma z głowy.
Ivić podobnie jak i Dan-Emil Racotea po powrocie ze zgrupowania reprezentacji nie wystąpił w środowym spotkaniu pucharowym z MMTS Kwidzyn.
Jak powiedział Piotr Przybecki na pomeczowej konferencji prasowej: – Z Danem jest to kwestia tylko mocnego przeziębienia. Dostał antybiotyki i nie mogliśmy ryzykować. Z Sime jest jednak problem i prawdopodobnie dołączy on do grona kontuzjowanych. Wrócił z reprezentacji Chorwacji i ma problemy z barkiem. Jak poważne, to się dopiero okaże. W piątek jedzie na dalsze konsultacje do Poznania. Więcej w tej chwili nie mogę powiedzieć, bo nie wiem.
#Ivić w piątek uda się konsultację do kliniki Rehasport. Jego występ w półfinale @PGNiGSuperliga mało prawdopodobny #Nafciarze #Finały2017
— ORLEN Wisła Płock (@SPRWisla) May 11, 2017
W związku z tym występ 24-latka w półfinale PGNiG Superligi jest mało prawdopodobny. W niedzielę trener Nafciarzy – na prawym rozegraniu – do dyspozycji będzie miał więc tylko jednego zawodnika nominalnie występującego na tej pozycji. Będzie nim Jose Guilherme de Toledo, który w tym sezonie również miał problemy ze zdrowiem.
Źródło: SPR Wisła Płock