Dziś mija kolejna rocznica tragicznej śmierci wybitnego aktora Zbyszka Cybulskiego, dlatego Kino za Rogiem w Płocku zaprasza na film „Wszystko na sprzedaż” zainspirowany tragiczną śmiercią artysty.
Śmiało można powiedzieć, że Zbyszek Cybulski to ikona polskiego kina, w tej chwili miałby 89 lat. Pamiętamy go przede wszystkim z roli Maćka Chełmickiego w filmie „Popiół i diament” z 1958 roku Andrzeja Wajdy i z jedynej w swojej karierze, filmowej roli kostiumowej – Alfonsa van Wordena w „Rękopisie znalezionym w Saragossie” z 1965 roku. A także z doskonałej roli Jacka w ” Do widzenia, do jutra”z 1960 roku.
Zbyszek Cybulski zagrał w 35 filmach fabularnych, 10 sztukach teatralnych i 9 spektaklach telewizyjnych. Jego pamięci były poświęcone filmy: „Zbyszek”- dokument Jana Laskowskiego z 1969 roku i „Wszystko na sprzedaż” Andrzeja Wajdy z 1969 roku – porównywany do „8 i pół” Felliniego. Jest to najbardziej osobisty film Andrzeja Wajdy, którego autobiograficzny charakter podkreśla obsada. Znalazły się tam takie nazwiska jak: Beata Tyszkiewicz, Elżbieta Czyżewska, Daniel Olbrychski, Bogumił Kobiela i wielu innych.
To jeden z najciekawszych filmów autotematycznych w historii europejskiego filmu, który był i jest przełomem w dotychczasowym polskim stylu filmowym, m.in. ze względu na wspaniałe zdjęcia Witolda Sobocińskiego („Sanatorium pod Klepsydrą”, „Wesele”). Na uwagę zasługuje również muzyka Andrzeja Korzyńskiego (m.in. „Człowiek z marmuru”, „Brzezina”, „Akademia pana Kleksa”, „Kochaj albo rzuć”).
– Nie mogę przecież wykorzystać ani jego nazwiska, ani jego fotografii, ani fragmentów filmów – wspominał Andrzej Wajda. – Uważałem, że Zbyszek ciągle jeszcze stoi przed swoim wielkim filmem, który ukoronuje jego aktorstwo. Bohaterowie mojego filmu będą szli po jego śladach, będą powtarzali anegdoty krążące wokół niego, ocierali się o rekwizyty, o miejsca jeszcze ciepłe, jeszcze przez niego ogrzane. On wszedł w ich życie – w nasze życie! – jakoś je zaburzył, zachwiał. Czuliśmy zawsze jego namiętność, jego gwałtowność; wszyscy, którzy z nim pracowali, czuli, że to był człowiek niezwykle inspirujący, że miał w sobie zdumiewającą łatwość wymyślania i mnożenia najbardziej efektownych scen. Miał w sobie coś z fantasty. Chciałbym, żeby takim objawił się w moim filmie.
Opowieść o aktorze, która staje się nowofalową (obraz był porównywany również do filmów Claude Lelouche’a – z czego czyniono zarzut) spowiedzią reżysera w twórczej rozterce, poszukującego nowego pomysłu na kino będzie można obejrzeć w sobotę 9 stycznia o godz. 17 w Kinie za Rogiem. Warto dodać, że film prezentowany będzie w cyklu Rozwijanie Znaczeń. Po projekcji obrazu organizatorzy zapraszają widzów do dyskusji.
Przypominamy, 9 stycznia godzina 17, Kino za Rogiem w Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki przy ulicy Tumskiej 9. Bilet na seans kosztuje jedynie 5 zł.
Fot. Kadry z filmu.