Dotychczas w trakcie trwania kadencji 2014-2018, radni miasta Płocka na nadzwyczajnych sesjach rady miasta spotkali się cztery razy przez ponad trzy lata. Poruszano na nich bardzo ważne tematy, które wymagały natychmiastowej reakcji, bądź podjęcia natychmiastowych kroków rozwiązujących problem, który nie mógł czekać.
Po to właśnie są nadzwyczajne sesje. Wydaje się, że w ostatnim czasie chyba to słowo jednak się zdewaluowało w rozumieniu płockich rajców. Otóż, kilka dni temu ogłoszono, że ” (…) 19 kwietnia o godz. 17.30 (czwartek) w sali posiedzeń Rady Miasta (aula), pl. Stary Rynek 1 (I piętro), odbędzie się XLIV Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Płocka. Przewodniczącego Rady Miasta Płocka poprosili radni klubu Prawa i Sprawiedliwości o taką właśnie niecierpiącą zwłoki sesję. Radni chcą uzyskać „informację na temat wydatków w ramach konkursu ofert na realizację zadań publicznych w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej w latach 2014-2018„. W tym zakresie będzie toczyła się właśnie dyskusja.
Dziś na naszą skrzynkę e-mail wpłynęło kolejne zaproszenie na… nadzwyczajną sesję, która odbędzie się zaledwie 4 dni po poprzedniej, czyli 23 kwietnia (poniedziałek) o godz. 18.00. Tematem, który chcą poruszyć radni w auli ratusza będzie „perspektywa budowy Wielofunkcyjnej Sali Koncertowej w Płocku (wizja funkcjonowania, możliwe lokalizacje, szacunkowe koszty, itp.)„. Ta dyskusja nie może czekać według radnych, członków Komisji Inwestycji, Rozwoju i Bezpieczeństwa Miasta. Na ich wniosek musiał odpowiedzieć przewodniczący rady miasta, zwołując kolejną nadzwyczajną sesję.
Są to dwie sesje – szczególne, ponadprzeciętne, wyjątkowe i niezwykłe [tak określa słownik języka polskiego słowo nadzwyczajna – przyp. red.] – które zostają zwołane – uwaga! – na kilka dni przed zwyczajną sesją rady miasta, która odbędzie się 26 kwietnia (czwartek) o godzinie 10 w płockim ratuszu.
– Te dwa tematy można było włączyć do dyskusji na zwyczajnej sesji rady miasta Płocka – tłumaczy nam Artur Jaroszewski, przewodniczący Rady Miasta Płocka. – Gdyby do mnie wystąpiono, to tematy zostałyby włączone do porządku obrad, nikt jednak w tych sprawach nie występował. Zatem można było to połączyć, jeżeli tylko radni wyraziliby taką chęć – podkreśla.
Przypomnijmy. Nadzwyczajne sesje w tej kadencji odbyły się cztery. 14 października 2016 roku. Tematem było wydanie opinii w sprawie projektu Aktualizacji Planu obszaru Aglomeracji Płock – na wniosek prezydenta miasta Płocka. 15 grudnia 2016 roku na tej sesji dyskutowane były dwa tematy: „Informacja Prezydenta Miasta Płocka i dyskusja na temat wprowadzenia płatnej strefy parkowania w mieście Płocku wraz z analizą pierwszego pełnego miesiąca jej funkcjonowania” oraz „Informacja Prezydenta Miasta Płocka i dyskusja na temat stanu zaawansowania prac nad tworzeniem Galerii Tumska, którą organizuje Agencja Rewitalizacji Starówki dla płockich kupców i przedsiębiorców”. Odbyła się ona na wniosek grupy radnych Rady Miasta Płocka. 24 lipca 2017, dotyczyła ona „zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy-Miasto Płock na lata 2017-2039 oraz „zmieniająca Uchwałę Budżetową Miasta Płocka na rok 2017. Ta nadzwyczajna sesja zwołana była na wniosek Prezydenta Miasta Płocka. Czwarta odbyła się 2 listopada 2017 i chodziło o „przedstawienie sytuacji pracowników administracji i obsługi jst, w tym oświaty. Odbyła się na wniosek grupy radnych.
Także były to sprawy ważne dla społeczności miasta i nie tylko. Patrząc na tematy nadzwyczajnych dwóch sesji, które odbędą się w ciągu zaledwie jednego tygodnia trudno oprzeć się myśli, że… igrzyska wyborcze czas rozpocząć!
Fot. Dziennik Płocki.