Do naszego miasta zjechali się zawodnicy z całego świata, aby zmierzyć się w 24. Międzynarodowych Zawodach w Tenisie na Wózkach. Turniej trwa od wtorku. Relację z pierwszego dnia zawodów znajdziecie w artykule: Pierwsze mecze Płock Orlen Polish Open za zawodnikami. Dziś drugi dzień turnieju.
Poniżej znajdziecie relację z drugiego dnia turniejowego, czyli ze środy 6 czerwca, oraz wspaniałe zdjęcia autorstwa Marka Michalskiego, który za sprawą aparatu fotograficznego sprawił, że idealnie poczujecie klimat turnieju oraz napięcie, wysiłek, walkę i siłę zawodników.
Z przymrużeniem oka
To tylko sport. Nawet po porażce 0:6, 0:6 nie trzeba strzelać focha ani rzucać rakietą. Jerzy Kulik dał dziś piękny przykład, że nawet taki wynik można przyjąć z poczuciem humoru. – O, jednak jest naciąg, a myślałem, że nie ma… – powiedział bacznie przyglądając się swojej rakiecie. – No, teraz mam szansę, wreszcie się spocić – zażartował w połowie drugiego seta, gdy Joachim Gerard nie zdążył do piłki. Faktycznie nie był to najtrudniejszy mecz w karierze Belga, ale sam też
się przecież nie wygrał.
Długodystansowcy z Korei
Tylko jeden mecz drugiej rundy singla mężczyzn wymagał rozegrania trzech setów. Brazylijczyk Daniel Rodrigues, rozstawiony z numerem 5, pokonał 6:2, 6:7(4), 6:2 Niemca Steffena Sommerfelda, finalistę z 2009 roku. Nie był to jednak najdłuższy pojedynek dnia. Po raz pierwszy w POPO udział biorą reprezentanci Korei Południowej. Sang-Ho Oh i Ha-Gel Lee znaleźli znakomity sposób, aby od razu zapisać się w świadomości kibiców. Znają się dobrze, więc grali długo, cierpliwie i dokładnie. 7:5, 6:3 wygrał niżej notowany Oh, a obydwóch zawodników czeka jeszcze mecz deblowy, w którym wystąpią po tej samej stronie siatki. Lee był rozstawiony z numerem 6. Dziś odpadł także grający z „trójką” Australijczyk Ben Weekes, pokonany 6:2, 6:1 przez Greka Stefanosa Diamantisa.
Zapraszam do odwiedzania oficjalnej strony turniejowej www.plockorlenpolishopen.pl
Tekst: Biuro Prasowe Turnieju Płock Orlen Polish Open.