Grządki, rabaty, skalniaki pod rośliny przygotowane, doniczki na balkony kupione? Zatem najwyższy czas, aby wybrać się na Giełdę Ogrodniczą przed płocki Teatr Dramatyczny. I to już w najbliższą niedzielę 6 maja, czyli jutro!
Działkowicze i wielbiciele roślin dobrze znają tę giełdę i raczej zachwalać jej nie trzeba, bo o tej porze roku przyciąga ona istne tłumy. Tak kupujących, jak i hodowców, którzy sprzedają każdy rodzaj roślinki, która może ozdobić naszą działkę, ogród czy balkon. Ale nie tylko, bo wśród setek odmian kwiatów, krzewinek i drzewek ozdobnych, można też kupić drzewa czy krzewy owocowe. Nie zabraknie na giełdzie sadzonek jabłoni, gruszy, czereśni, agrestu, porzeczek czy truskawek.
Już od godziny 8:00 na kolejną Giełdę Ogrodniczą zaprasza spółka Rynex z Płocka, główny organizator zielono – barwnego wydarzenia. – Co roku na naszą Giełdę przyjeżdżają osoby z Łodzi, Warszawy, czy z okolicznych miejscowości i z roku na rok liczba odwiedzających wzrasta – mówi Radosław Bednarski, prezes spółki Rynex. – Mamy wielu stałych wystawców, staramy się jednak, aby nasza impreza przyciągała coraz więcej osób – dodaje prezes spółki.
– W tym roku swoją obecność potwierdziło ponad dwustu hodowców roślin z całej Polski – mówi nam Radosław Bednarski. – Na giełdzie głównie można zakupić rośliny różnego rodzaju, ale nie tylko. Od początku istnienia giełdy staramy się rozszerzyć ofertę. Zapraszamy osoby, które oferują do sprzedaży sprzęt ogrodniczy, meble ogrodowe, korę czy ozdoby ogrodowe – podkreśla. Oprócz zakupów na targowisku można porozmawiać z hodowcami, którzy zawsze chętnie doradzają, jak uprawiać, kupowaną roślinkę czy drzewko.
Fot. Archiwum „Dziennika Płockiego”.