Plakat przykuwa uwagę. Jest utrzymany w czarno-białej tonacji. Na schodach stoi grupa kobiet, które ubrane są w białe koszule i koszulki, bardzo poważne, zamyślone, wręcz smutne. Z fotografii jednak po „oczach bije” wymowny gest – kobiety mają do ust dociśnięty długopis.
– Tak wygląda płocka odsłona kampanii profrekwencyjnej „Cicho już byłyśmy” – czytamy w Gazecie Wyborczej. Płock. Inspiracją do płockiego zdjęcia z długopisem przy ustach stała się kampania, która ma swoją stronę internetową cichojuzbylysmy.org. Po otwarciu strony na całym monitorze ukazuje się fotografia kobiet ubranych na czarno z palcem dociśniętym do ust.
„Nie chcemy biernie patrzeć, jak starsi panowie popełniają kolejne błędy naszym kosztem. Nie chcemy, by nasz świat i nasza przyszłość dalej stawały pod znakiem zapytania i zależały od osób oderwanych od rzeczywistości. Mamy dość obecnych układów. Tej jesieni możemy postawić na zmianę. Tej jesieni kobiety w całej Polsce mogą iść do urn i zagłosować za lepszą przyszłością – za czystym powietrzem i bez brudnych paliw od dyktatorów, za zielonymi pracami i godnymi płacami, za zdrowy i bezpieczny kraj. Cicho już byłyśmy” – brzmi napis, który widzimy na monitorze.
Na stronie można obejrzeć też, trwający prawie półtorej minuty filmik. Słyszymy z niego wypowiedzi polityków partii rządzącej. Końcówka krótkiego spotu jest jednak najbardziej wymowna… Jednym zdaniem: warto go obejrzeć.
– Do zdjęcia, które powstało w ramach płockiej odsłony akcji, pozowały płocczanki. Wśród nich widać m.in. dwie płockie radne Koalicji Obywatelskiej, panie z płockiego ratusza i ze spółek miejskich, szefową Książnicy Płockiej – wymienia w swoim artykule Karolina Burzyńska, dziennikarka GW. Płock.
– Dziewczyny, które zapozowały do fotografii, od razu podjęły decyzję o wzięciu udziału w akcji – mówiła cytowana przez Gazetę Marta Stempnowska, koordynatorka płockiej odsłony kampanii. – Dziewczyny z Inicjatywy Wschód nagrały bardzo przejmujący spot, za co należą im się oklaski. Chciałyśmy się do niego odnieść, zainspirować. Zdjęcie jest czarno-białe, bo miało być trochę smutne. W Polsce nie ma takiego celebrowania wyborów jak np. w Stanach Zjednoczonych. Musimy za to zachęcać ludzi, aby wyszli z domów i zagłosowali.
Fot. Materiały organizatorów płockiej akcji.