Chociaż nie powinno się nikogo z góry skazywać na porażkę, właściwie już po losowaniu par ćwierćfinałowych Pucharu Polski stało się jasne, że Wisła jest zdecydowanym faworytem dwumeczu z KPR-em Tarnów. Płocczanie wysoko wygrali oba swoje mecze – w Orlen Arenie i w Tarnowie.
Konfrontacja z aktualnym wicemistrzem Polski, uczestnikiem TOP 16 Ligi Mistrzów sezonu 2014/2015, była dla tarnowskich kibiców wielkim świętem. Drużyna prowadzona przez trenera Manolo Cadenasa nie zamierzała jednak robić miejscowym jakichkolwiek prezentów i od pierwszych minut narzuciła gospodarzom swoje warunki gry. Mocna defensywa, rozgrywanie ataków pozycyjnych do pewnych pozycji rzutowych, skutecznie kończone kontrataki – to wszystko sprawiło, że miejscowi nie mieli szans na uzyskanie korzystnego dla siebie rezultatu. Jedyne, na co mogli mieć nadzieję, to jak najniższy wymiar kary. Pierwszą połowę mogli uznać za udaną, bo przegrali ją różnicą ośmiu bramek, co nie jest złym rezultatem, biorąc pod uwagę „osiągnięcia” niektórych ekip PGNiG Superligi w konfrontacji z nafciarzami.
Druga połowa upłynęła pod znakiem szybko powiększającej się przewagi zespołu z Płocka oraz rotacji w składzie dokonywanych przez trenera Manolo Cadenasa. Bardzo dobrze spisał się Mateusz Piechowski. Koledzy często starali się dogrywać do rosłego gracza, a ten sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Podobną skutecznością w ekipie nafciarzy pochwalić się mogli również Ivan Nikcević i Nemanja Zelenović. Co ciekawe, ten drugi tym razem grał nie tylko na prawym rozegraniu, ale również na skrzydle, dając tym samych chwilę wytchnienia Michałowi Daszkowi.
Wisła awansowała do Final Four Pucharu Polski, w którym zagra również Vive Tauron Kielce (po wyeliminowaniu KPR-u Legionowo). Stawkę finalistów uzupełnią zwycięzcy dwumeczów Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin i Azoty Puławy – Nielba Wągrowiec. Turniej, który wyłoni tegorocznego zdobywcę Pucharu Polski, odbędzie się (podobnnie jak rok temu) na warszawskim Torwarze.
SPR Tarnów – Orlen Wisła Płock 23:45 (14:22)
Orlen Wisła: Morawski, Corrales – Nikčević 6, Jurkiewicz 3, Racoțea 5, Tioumentsev 2, Zelenović 6, Montoro 4, Daszek 4, Rocha 2, Syprzak 4, Kwiatkowski 3, Piechowski 6