Spektakl Stowarzyszenia Teatr Per Se „Pan Tom buduje dom” to jedno z wielu wydarzeń, w jakich jutro będziemy mogli wziąć udział, w ramach Festiwalu Themersonów Skarpa 2013.
W piątek o godzinie 10 zostanie otwarta ulica Themersonów. – Cieszę się, że w trakcie tegorocznego festiwalu będziemy otwierać ulicę Themersonów – ulicę nie tylko Stefana i Franciszki, ale całej płockiej rodziny, dobrze znanej w naszym mieście, a zapamiętanej głównie jako społecznicy. Była to bowiem inteligencja płocka z rozdania pozytywistycznego, czyli taka która uważała, że jeśli się jest inteligentem, to ma się obowiązki wobec innych. Cieszę się, że pamiętamy nie tylko o ich wielkiej sztuce, ale również o tym drugim aspekcie ich życia, czyli działalności społecznej – mówił podczas konferencji zapowiadającej Skarpę, dyrektor artystyczny, Piotr Jędrzejczak.
O godzinie 13, w Książnicy Płockiej zostanie otwarta wystawa „Ubu według Themersonów. Ilustracje i wydawnictwa”. W otwarciu tym udział weźmie Małgorzata Sad, autorka reportażu filmowego o Archiwum Themersonów w Londynie.
O godzinie 16 natomiast, w siedzibie POKiS, przy ulicy Tumskiej 13 (dawny Sphinx), Teatr Per Se zaprezentuje sztukę „Pan Tom buduje dom”. Książkę „Pan Tom buduje dom” F.S. Themersonów od pierwszej kartki czyta się ze szczerą przyjemnością. Rytmiczne wersy to nie tylko świeżość języka, żwawe dialogi czy prostota, ale i pomysłowa zabawa czcionką oraz subtelne rysunki, bardzo ściśle związane ze słowem. Czarna kreska Franciszki Themerson zajmuje tu równorzędną pozycje co dowcipny tekst Stefana. Dodaje mu lekkości i przejrzystości, często go „wypiera”. „Pan Tom…” to świetna i mądra lektura. Czy da się ją przełożyć na język teatru? Próbę podjęło Stowarzyszenie Teatr Per Se z Płocka. Z jakim skutkiem? Przekonajcie się sami.
Odbędzie się również promocja książki „Był gdzieś haj taki kraj, Była gdzie taka wieś”. Themersonom przyświecał cel, by książki były nie tyle bestsellerami, ale, jak sami je nazwali, bestlookerami. „Był gdzieś haj taki kraj, Była gdzie taka wieś” (dwie książki w jednym tomie) to właśnie takie bestlookery! Są przykładem idealnej kompozycji słowa, ilustracji i typografii oraz zabawy językiem – zdania są jakby ulepione z plasteliny: giętkie, wymodelowane, zaskakujące! Rysunki Franciszki urzekają elegancją kreski, prostotą wyrazu i humorem.
O godzinie 17 natomiast, również w siedzibie POKiS, ale tym razem przy ulicy Tumskiej 9A odbędzie się panel z udziałem m.in. : Małgorzaty Sady, Jana Gondowicza, Piotra Szulkina, Michaela Meschke, Agaty Gwizdały – „Wokół króla Ubu”. Warto przypomnieć, że to właśnie Themersonowie wydali pierwsze angielskie tłumaczenie „Ubu króla” Alfreda Jarry z rysunkami Franciszki. Cały tekst sztuki napisali odręcznie na kartach żółtego papieru. Książka jest wzorcowym przykładem bestlookera. Ubu i Ubica wręcz panoszą się po stronach, między wersami przelewa się krew, kapią łzy i smarki, a jedna z rysunkowych postaci wznosi toast trącając kieliszkiem o napisane słowo.
A o godzinie 19, również przy Tumskiej 9A zostaną pokazane filmy: „Przygoda człowieka poczciwego” oraz „Oko i ucho”.