Faworyci nie zawiedli

Daniel Formela i Alicja Tucholska okazali się niekwestionowanymi bohaterami Duathlonu po Mazowieckiej Szwajcarii. W Amatorskim Wyścigu Rowerowym po Brudzeńskim Parku Krajobrazowym na słowa najwyższego uznania zasłużyła Maria Zygmunt.

Zanim na trasę ruszyli specjaliści duathlonu, odbyła się ósma już edycja Amatorskiego Wyścigu Rowerowego po Brudzeńskim Parku Krajobrazowym. W imprezie tej wystartowało niemal 90 osób, podzielonych na siedem kategorii wiekowych.

Najkrótszą trasę, o długości 11,5 kilometra musieli pokonać zawodnicy ze szkół podstawowych. Wśród dziewcząt najlepsza na tym dystansie okazała się Martyna Tyl z Koła, a wśród chłopów nie miał sobie równych Daniel Cichy ze Szkoły Podstawowej w Ptakach.

Rywalizacja gimnazjów oraz kategorii open i weteranów odbywała się na dwóch pętlach po 11,5 kilometra. Na słowa szczególnego uznania zasłużyła Maria Zygmunt z gimnazjum w Kole, która w całej stawce uplasowała się na bardzo wysokim, czwartym miejscu, chociaż kończyła rywalizację z przebitą oponą. – To nie jest moja pierwsza wygrana. Mam na koncie około stu miejsc na podium – mówiła Maria Zygmunt tuż po dekoracji.

Rywalizację gimnazjalistów na swoją korzyść rozstrzygnął Paweł Bastek z Turośli. W kategorii open kobiet najlepsza była Katarzyna Krzeszewska, a u panów wygrał Jarosław Ablewski. Najlepszym z weteranów okazał się Marek Krajewski. Nie można pominąć milczeniem wyczynu, jakiego dokonała kolarska rodzina Bregierów z Płocka. Chociaż w żadnej z kategorii nie udało im się stanąć na najwyższym stopniu podium, sięgnęli po cztery medale – trzy srebrne: Szymon wśród uczniów podstawówek, Wiktor w open, Piotr wśród weteranów oraz Ryszard Chrzanowski – brąz w kategorii weteranów.

Chociaż emocji podczas kolarskiej rywalizacji nie brakowało, jednak najgoręcej było, gdy na trasę liczyli specjaliści duathlonu. Warto podkreślić, że w tym roku do mety dotarło aż 154 zawodniczek i zawodników, co oznacza, że liczba startujących potroiła się (chętnych do startu było dużo więcej, ale organizatorzy wprowadzili limit ilościowy).

Po dwóch pierwszych edycjach rozgrywanych w Janoszycach trzecia przeniesiona została do Brudzenia Dużego. Dzięki temu startujący w imprezie zawodnicy mogli przesiąść się z rowerów MTB na szosowe. Co nie oznacza, bynajmniej, że zabrakło emocji.

W gronie faworytów najczęściej wymieniani byli Daniel Formela, Łukasz Kalaszczyński, Damian Witkowski, Wojciech Łachut i Jacek Gardener. Mieszkający na stałe w Gdyni Daniel Formela (dziesiąty zawodnik Mistrzostw Świata, jedenasty Mistrzostw Europy, który niedawno po raz kolejny wywalczył również krajowy czempionat) od pierwszych metrów pierwszego, liczącego pięć kilometrów, odcinka biegowego. Ale Łukasz Kalaszczyński i Damian Witkowski wcale nie zamierzali odpuszczać. Stracili nieco dystansu dopiero przy strefie zmian.

Druga część rywalizacji to dwie pętle na rowerze po 11,5 kilometra każda. Daniel Formela już po pierwszym okrążeniu zdołał sobie wywalczyć dwuminutową przewagę nad Łukaszem Kalaszczyńskim i Damianem Witkowskim.

Druga część kolarskiej trasy to wielki popis gdynianina, którego przewaga wzrosła do kilku minut. Dzięki temu ruszył na trasę trzykilometrowego biegu z bardzo wyraźną przewagą nad coraz bardziej rozciągniętą resztą stawki.

Końcowe zwycięstwo Daniela Formeli nie było niespodzianką dla nikogo. Podobnie jak drugie miejsce Łukasza Kalaszczyńskiego. Kiedy jednak wszyscy czekali na Damiana Witkowskiego, jako trzeci na mecie zameldował się Jakub Kubiński.

Rywalizację kobiet rozstrzygnęła na swoją korzyść Alicja Tucholska (jak sama przyznała, dopiero drugi raz w życiu stanęła na starcie duathlonu). Druga była Kamila Pacholec, a trzecia Wioletta Krauze.