W minioną niedzielę nad ranem podczas patrolowania ulic osiedla Borowiczki policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego płockiej komendy zwrócili uwagę na kierowcę, który przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Szybko jednak okazało się, że powód popełnienia wykroczenia przez kierowcę był bardzo poważny.
– Pasażerką pojazdu była rodząca kobieta, a jej mąż zdenerwowany akcją porodową chciał, jak najszybciej dowieźć żonę do szpitala – mówi Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku. – Policjanci bez chwili wahania postanowili pomóc rodzinie. O sytuacji poinformowali oficera dyżurnego, włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i bezpiecznie przez całe miasto eskortowali do szpitala rodzącą kobietę. Tam po kilkudziesięciu minutach urodziła się zdrowa dziewczynka – relacjonuje policjantka.
Lewandowska dodaje, że szczęśliwa mama skierowała na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Płocku podziękowania dla funkcjonariuszy, którzy eskortowali ją do szpitala. – (…) Byłam już w zaawansowanych bólach porodowych. Nie znam nazwisk panów, ale chciałam bardzo jeszcze raz podziękować. Przeprowadzili nas prawie przez wszystkie czerwone światła. Córcia ma się dobrze – rzeczniczka cytuje podziękowania od mamy, która na czas dojechała do szpitala.
Choć niejednokrotnie policjanci ratują ludzkie życie i zmagają się z ludzkimi dramatami, to są jednak tak szczególne sytuacje, jak ta niedzielna, kiedy odczuwa się największą satysfakcję z pełnionej służby – zaznacza Marta Lewandowska.
– Rodzicom serdecznie gratulujemy, a dziewczynce życzymy dużo zdrowia – podkreśla na koniec.
Fot. Pixabay/Dziennik Płocki.