Era Naszej Klasy kończy się bezpowrotnie. Administrator ogłosił, że serwis zostanie zamknięty

Dla wielu osób był to pierwszy kontakt ze światem mediów społecznościowych. Tam właśnie znajdowało się znajomych i koleżanki czy kolegów, nie tylko z klasy, ale tych z którymi straciło się kontakt lub poznawało całkiem nowe osoby. Niestety era Naszej Klasy  kończy się bezpowrotnie. 

W środę administrator NK.pl, czyli Ringier Axel Springer Polska ogłosił, że za dwa miesiące serwis zostanie zamknięty. Serwis będzie działał do 27 lipca. Od dziś nie można już założyć nowego konta w serwisie.

Użytkownicy, którzy mają wykupione dodatkowe usługi płatne NK.pl mogą z nich korzystać jeszcze dwa miesiące, ale też złożyć wniosek o zwrot środków za niewykorzystanie płatnych usług. Ponadto niektóre gry dostępne w ramach NK.pl będą mogły być kontynuowane z zachowaniem stanu gry w innym serwisie spółki. Użytkownicy NK.pl nie muszą martwić się również o swoje dane i zdjęcie, jeśli już nie korzystają z serwisu, ale nie usunęli konta.

RASP informuje, że wraz z zamknięciem NK.pl dane osobowe użytkowników serwisu zostaną trwale usunięte ze względu na brak podstawy ich dalszego przetwarzania. „Proces trwałego usuwania danych z kopii zapasowych może przekroczyć termin zamknięcia NK.pl o kilka miesięcy. Wyjątek stanowić może przetwarzanie danych użytkownika do czasu zakończenia toczących się postępowań (w tym o zwrot środków z usług płatnych)” – napisała w oświadczeniu spółka.

Do niemal końca pierwszej dekady XXI wieku Nasza Klasa nie miała konkurencji. Facebook nie był w Polsce aż tak popularny, co jednak się zaczęło zmieniać i to FB stał się tym „bardziej atrakcyjnym” serwisem społecznościowym w polskim internecie – zaznaczają media. NaszKlasa.pl próbowała wtedy zmienić wygląd i nazwę, aby przyciągnąć użytkowników i nie tracić obecnych. W 2010 r. stała się serwisem o nazwie NK.pl. Media zauważają, że to nie pomogło. Serwis nie wrócił już do czasów świetności z okresu powstania. Jednak dla bardzo wielu Polaków pozostanie serwisem, który wprowadził ich w świat mediów społecznościowych.

Źródło: PAP.