Jeszcze w sierpniu słyszeliśmy, że są marne szanse na przejęcie ponad stuletniego budynku na starówce, który wśród turystów zostawia „niezapomniane” wrażenia. Teraz sytuacja się zmieniła i od tego, co przez lata wydawało się niemożliwe, dzieli nas bardzo niewiele.
Z pewnością kojarzycie adres Stary Rynek 22. Duży budynek naprzeciwko ratusza szpeci od lat. Był nawet taki czas, że zamiast odrapanej elewacji widzieliśmy wielką płachtę z harmonogramem imprez letnich.
Jeszcze siedem lat temu kamienica współtworzyła ofertę biura nieruchomości. Nabywca musiał jednak wyłożyć 2,7 mln zł.
Już w tamtym okresie pewne zainteresowanie kupnem wykazywał płocki ratusz – tu jednak od razu pojawiało się drugie pytanie o przyszłą funkcję nieruchomości. Ostatecznie kamienica przeszła w ręce prywatne – wspólników spółki cywilnej (zmiany właścicieli były wcześniej w 2010, 2008 i 2000 r.).
A może jednak…
Na początku sierpnia dotarła do nas informacja o tym, że miasto skorzysta jednak z prawa pierwokupu, chce dokonać zamiany na działki.
W ratuszu z jednej strony potwierdzili nam zainteresowanie zakupem kamienicy, zaś z drugiej studzili optymizm…
– Rozmowy, które były prowadzone na początku 2024 roku, nie zakończyły się podpisaniem umowy, ponieważ właściciele nieruchomości ostatecznie nie zdecydowali się na jej sprzedaż – stwierdziła w sierpniu br. Alina Boczkowska, dyrektorka biura prasowego w ratuszu.
A po dwóch miesiącach okazuje się, że to, co jeszcze w sierpniu miało być niemożliwe, zaczyna się ziszczać – jednak miałoby dojść do zamiany kamienicy za którąś z miejskich działek.
– Otwiera się przed nami możliwość odnowienia kolejnego, pięknego niegdyś budynku. To kamienica przy Starym Rynku 22, naprzeciw ratusza. Też chcemy przeznaczyć ją na mieszkania na wynajem dla młodych ludzi. Przez lata budynek pozostawał w prywatnych rękach. Wkrótce, jeśli radni podejmą stosowną uchwałę, przejdzie na własność samorządu Płocka – ogłosił w niedzielnym poście prezydent Płocka.
Pozostaje pytanie co dalej – która spółka miejska miałaby odpowiadać za jej rewitalizację, zaś ta będzie bardzo kosztowna.
Ponadto pozostaje pewna wątpliwość odnośnie jej przeznaczenia – czy aby na pewno właściwie jest umieszczenie w jej wnętrzach mieszkań na wynajem… Przypomnijmy, w remontowanej zabytkowej kamienicy przy ul. Sienkiewicza 48 powstanie ich zaledwie osiem (zasilających zasób programu „Mieszkania na start”). A w przypadku programu z mieszkaniami na wynajem dla osób do 35 roku życia coraz częstsze są pytania najemców o możliwość wykupu. Co więcej, ceny mieszkań w zabytkowych budynkach – na wtórnym rynku nieruchomości – kształtują się od kilkuset tysięcy złotych do nawet kilku milionów złotych – wszystko zależy od miasta. Pierwszymi wątpliwościami podzielili się mieszkańcy na Facebooku:
„Lokal mieszkalny? Czy to aby dobry wybór?” – pyta pan Marcin pod postem Andrzeja Nowakowskiego.
Pan Daniel: „Panie Prezydencie świetna wiadomość, na którą osobiście czekałem już kilkanaście lat! Czy jednak na pewno budynek w najbardziej reprezentacyjnej lokalizacji w mieście (vis-à-vis ratusza zazwyczaj zlokalizowane były najlepsze hotele, ważne instytucje) należy przeznaczyć na lokale mieszkalne? Może warto rozważyć usytuowanie w nim oddziałów instytucji administracyjnych, spółek miejskich i innych, które w tej chwili znajdują się porozrzucane w centrum miasta. Wtedy zwolnią się lokale w kamienicach w centrum i tam można zrealizować program mieszkaniowy dla młodych płocczan. Myślę, że mieszkańcy, którzy często zawracają się z ratusza, chociażby do wydziału komunikacji czy MZD, czy Inwestycji Miejskich, ARS-u, etc. byliby zadowoleni. Budynek posiada dużą powierzchnię użytkową i z pewnością udałoby się zmieścić w nim ww. funkcje. Ponadto czy nie lepiej już wynajmować lokale w “najlepszej” lokalizacji w mieście zamiast tworzyć w niej mieszkania?”
Pan Karol: ” Hotel byłby bardziej na miejscu…”
Ponad stuletni budynek
Trzykondygnacyjny, podpiwniczony budynek o pow. 900 mkw. powstał w 1900 r. Co ważne, został on wpisany do rejestru zabytków.
W 2007 r. udało się przeprowadzić częściowy remont (np. w zakresie stropów czy konstrukcji dachu), ale do dziś nie ma stolarki okiennej i drzwiowej.