Drugie spotkanie w tegorocznej edycji EHF Velux Ligi Mistrzów już za Orlen Wisłą Płock, ale zwycięstwa nadal brak. Tym razem zbyt silni dla płocczan okazali się szczypiorniści najlepszej francuskiej drużyny Paris Saint-Germain.
Nafciarze nie przestraszyli się mistrzów Francji i od początku to oni prezentowali się lepiej. Po 10. minutach wygrywali 6:3, a ich gra wyglądała naprawdę dobrze. W płockiej drużynie prym wiedli wtedy Dmitry Żytnikow i Tiago Rocha, którzy zdobyli 5 z 6 bramek. Gospodarze mieli za to rozregulowane celowniki i po kwadransie nadal przegrywali (7:9). Minutę później o czas poprosił trener paryżan Zvonimir Serdarušić, a po upływie kolejnych 180 sekund Mikkael Hansen doprowadził do wyrównania (9:9). Miało to miejsce akurat, gdy płocczanie mieli prawie pięciominutową niemoc strzelecką, którą w 20. minucie przełamał Gilberto Duarte (10:9). W kolejnych minutach Francuzi cały czas byli blisko drużyny Piotra Przybeckiego, ale w 27. minucie płocczanom ponownie udało się wypracować trzybramkową przewagę, która jednak podobnie jak w spotkaniu z FC Barceloną została roztrwoniona (15:15).
Tuż po wznowieniu gry… Paris Saint-Germain objęło pierwsze w tym meczu prowadzenie (16:15) i teraz to Wiślacy musieli nadążyć za próbującymi ucieczki gospodarzami. W 35. minucie drużyna Serdarušicia wygrywała 19:17, ale już cztery minuty później 22:19. Dystans cały czas nie był zbyt duży, a w 43. minucie dzięki Gilberto Duarte był wręcz minimalny (23:22). Niestety tylko na chwilę, ponieważ zawodnicy PSG momentalnie wykorzystali wykluczenie Lovro Mihicia i po raz kolejny mieli na swoim koncie o trzy bramki więcej (25:22). W kolejnych minutach różnica cały czas wynosiła dwa-trzy trafienia, a w końcówce szczególnie dbał o to 21-letni Nadim Remili, u którego – w 55. minucie – w statystyce celnych rzutów widniała liczba dziewięć. Sytuacja rozstrzygnięta została w 59. minucie, po dziesiątej bramce Remiliego, który ostatecznie ustalił wynik spotkania na 33:30.
Paris Saint-Germain – Orlen Wisła Płock 33:30 (15:15)
Paris Saint-Germain: Omeyer, Skof – Abalo 1, Accambray, Genshaimer 6, Hansen 8, Luka Karabatić 3, Nikola Karabatić 2, Kempf, Mollgaard Jensen, Nahi, Narcisse 2, Nielsen, Remili 10, Stepancić 1.
Orlen Wisła Płock: Corrales, Morawski – Daszek 2, Toledo 1, Duarte 6, Maciej Gębala 1, Tomasz Gębala, Ghionea 1, Ivić 2, Kwiatkowski, Mihić 1, Pusica 2, Rocha 6, Tarabochia 2, Wiśniewski 2, Żytnikow 4.
Upomnienia (żółte kartki): Luka Karabatić, Nikola Karabatić, Remili – Pusica, Kwiatkowski, Ivić, Przybecki.
Wykluczenia (2 minuty): Remili, Stepancić – Kwiatkowski, Tarabochia, Pusica, Mihić.
Fot. Dziennik Płocki