Plastikowa butelka obrośnięta skorupiakami, fragment rybackiej sieci, sflaczałe baloniki z tasiemką, zastygła pianka poliuretanowa – każdy śmieć, jak się okazuje, może stać się… dziełem sztuki. Najciekawsze śmieciowe „skarby” będzie można oglądać do 1 lipca na plenerowej wystawie przy przystani jachtowej na ul. Rybaki 10 w Płocku. Wystawa jest częścią kampanii edukacyjnej #mniejplastiku.
Oryginalne zdjęcia śmieci zebranych na polskich plażach i na górskich szlakach będą dostępne do obejrzenia na wystawie plenerowej „Plastikowa Odyseja” na prawym brzegu Wisły w Płocku obok przystani jachtowej na ul. Rybaki 10. Wystawa jest częścią kampanii edukacyjnej #mniejplastiku, która koncentruje się na temacie rosnącej ilości odpadów. Kampanię realizuje bank Credit Agricole i spółka leasingowa EFL. Autorem fotografii jest Dobromił Nosek.
W ramach akcji #mniejplastiku, 22 stycznia 2022 r. rozpoczęła się akcja „Wiślana Odyseja” – 1200 kilometrowa wyprawa wzdłuż Wisły, od źródeł na Baraniej Górze do ujścia do Bałtyku w Gdańsku połączona ze sprzątaniem rzek, spotkaniami, webinarami z zakresu ekologii. To już trzecia edycja akcji organizowanych z ekologiem Dominikiem Dobrowolskim, które zwracają uwagę na problem zaśmiecania rzek, gór oraz plaż odpadami, szczególnie tymi z plastiku.
– Śmieci w lesie, w górach, w rzekach, nad jeziorami są problemem, który dotyczy nas wszystkich. Śmiecimy my – ludzie i na nas spoczywa odpowiedzialność. „Wiślana Odyseja” ma na celu uświadomienie, jak bardzo sami niszczymy przyrodę i jak potrzebna jest nam odpowiedzialna turystyka. Nie trzeba robić wielkich rzeczy. Na początek wystarczy nie śmiecić, segregować odpady i wyrzucać je do odpowiednich pojemników – przekonuje Przemysław Przybylski z banku Credit Agricole.
Na plenerowej wystawie „Plastikowa Odyseja” można zobaczyć artystyczne zdjęcia śmieci, pozbieranych podczas ubiegłorocznej akcji – Górskiej i Bałtyckiej Odysei w górach i nad morzem. Treść wystawy zwraca uwagę na skalę i przyczyny zanieczyszczeń oraz pokazuje, w jaki sposób każdy człowiek może przyczynić się do zmniejszenia ilości plastikowych odpadów w środowisku. W 2019 r. tylko na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe, przez które przeszła „Górska Odyseja”, leśnicy musieli wydać ponad 3 mln zł na wywiezienie zebranych w lesie śmieci.
– Pokazujemy wystawę, która może otworzyć ludziom oczy, bo to my – ludzie – zaśmiecamy i niszczymy planetę. Śmiecenie nad rzekami, w górach, jak i w każdym innym miejscu jest bardzo negatywnym zjawiskiem. Szkodzimy przyrodzie, a jednocześnie często marnujemy materiał, który można powtórnie wykorzystać. Wierzę, że ludzie mogą świadomie wędrować po górach i zostawiać na szlakach jedynie ślad swojej stopy – mówi ekolog Dominik Dobrowolski.
„Wiślana Odyseja” jest trzecią dużą akcją, którą organizują wspólnie Dominik Dobrowolski i bank Credit Agricole wraz ze spółką leasingową EFL. W 2020 r. w ramach akcji „Bałtycka Odyseja” wolontariusze z całej Polski poświęcali jeden weekend w miesiącu na marsz oraz sprzątanie plaż od Świnoujścia do Piasków na Mierzei Wiślanej. Rok później podczas akcji „Górska Odyseja” pokonali ponad 830 km szlakami górskimi.
Fot. Materiały prasowe.