W dniach 22-26 maja 2013 roku na Międzynawowych Otwartych Mistrzostwach Polski Juniorów i Kadetów (Polish Junior & Cadet Open) w tenisie stołowym po raz pierwszy w historii wystąpiły aż dwie zawodniczki Nadwiślanina Płock.
Polub Dziennik Płocki – Jesteśmy również na Facebooku!
Pierwsza z płocczanek – Katarzyna Bargowska – to już prawdziwa weteranka wspomnianej imprezy dla której bieżący występ był trzecim w dotychczasowej karierze. Towarzyszyła jej debiutantka, powołana przez PZTS w ostatniej chwili, Anna Wereszczaka.
Kasia Bargowska występowała w turnieju ze zmiennym szczęściem. Wpierw w turnieju drużynowym w barwach Polski C zdołała rozegrać tylko jeden pojedynek, by chwilę później – nie bez problemów – przebrnąć przez swoją grupę eliminacyjną do turnieju indywidualnego. W pierwszym pojedynku płocczanka zmierzyła się z Darią Czernoraj z Rosji – jedną z faworytek turnieju wyprzedzającą naszą reprezentantkę o ponad 50 miejsc w światowym rankingu. Pomimo zaciętego pojedynku Bargowska uległa Rosjance 2:3 nie wytrzymując tempa decydującej, piątej partii. Należy jednak wspomnieć, że ewentualna wygrana płocczanki byłaby niewątpliwie sensacją na skalę międzynarodową. W drugiej grze eliminacyjnej Kasia pokonała reprezentantkę Węgier, czym zapewniła sobie awans do turnieju głównego. Tutaj płocczanka gładko wygrała w pierwszej rundzie 3:0 z reprezentantką Anglii, lecz chwilę później ponownie trafiła na jedną z faworytek turnieju, złotą medalistkę debla, trzynastą w światowym rankingu kadetek ITTF – Andreę Clapę z Rumunii. Nasza reprezentantka nie miała wielkich szans w tym starciu i na drugiej rundzie zakończyła swój udział w turnieju.
Druga z płocczanek – Anna Wereszczaka – jako zawodniczka spoza światowego rankingu w swojej grupie eliminacyjnej trafiła na zdecydowanie bardziej doświadczone zawodniczki i niestety obie swoje gry zakończyła przegraną. Podobnie sprawa się miała w trzecim meczu – w tzw. turnieju pocieszenia. Zdecydowanie lepszy występ płocczanka zanotowała w turnieju gry podwójnej w której trener kadry kadetek, Ziemowit Bańkosz, skojarzyła ją z Adą Górską. Dzięki zwycięstwu nad parą Białorusinek (pierwsza setka światowego rankingu) i zaciętej walce z późniejszymi srebrnymi medalistkami turnieju z Anglii (obie zawodniczki w pierwszej piątce w Europie i pierwszej piętnastce na Świecie) dziewczyny zdołały dotrzeć do 1/8 turnieju, co udało się tylko dwóm polskim deblom dziewczęcym w tej kategorii wiekowej.
W tym samym czasie swoje pierwsze szlify na szczeblu ogólnopolskim stawiały dwie czwartoklasistki z SP 20 w Płocku, także zawodniczki Nadwiślanina – Zuzanna Rajchman i Alicja Kwiecień – które po jednym zwycięstwie w grupie zajęły 10. miejsce w Mistrzostwach Polski Szkół Podstawowych.
Kolejne dwie zawodniczki Nadwiślanina reprezentujące tym razem Gimnazjum nr 8 – wspomniana wcześniejKatarzyna Bagrowska i Dominika Wolińska – dotarły do finału XV Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej, gdzie musiały uznać wyższość dziewcząt z Gimnazjum Trąbki (powiat garwoliński).