Duże pieniądze, które pomogły zmienić Płock. Na tym nie koniec. W planach m.in. ścieżki rowerowe, Jar Brzeźnicy i rewitalizacja [FOTO]

Z dniem kiedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej w naszym kraju zmieniło się bardzo wiele. Przede wszystkim był to ogromny motor rozwoju dla polskiej gospodarki. Poza tym wzrosły także obroty w handlu z zagranicą. A dzięki unijnym funduszom, na wyjątkową skalę, ruszył poziom inwestycji. Płock może być tego przykładem, co widać gołym okiem. Przez 13 lat prezydentury Andrzeja Nowakowskiego do naszego miasta trafiło aż 776 milionów zł.

– Od 2010 roku dzięki pracy całego zespołu jego współpracowników, udało się pozyskać łącznie ponad 776 mln zł unijnych dotacji – zaznaczył prezydent Płocka, podczas konferencji prasowej, która kilka dni temu odbyła się w płockim ratuszu. Z wymienionej przez Nowakowskiego kwoty, aż 686 mln zł stanowiło dofinansowanie do inwestycji, reszta przeznaczona była na projekty społeczno-edukacyjne. Wkład własny Płocka przekroczył 580 mln zł.

– Teraz zaczniemy korzystać z nowej perspektywy unijnej – zapowiedział Andrzej Nowakowski. – Już podpisaliśmy umowy na dofinansowanie budowy dwóch żłobków, które dadzą miastu pulę około 200 nowych miejsc dla najmłodszych płocczan.

Do połowy kwietnia złożony zostanie również wniosek o dofinansowanie budowy ul. Przemysłowej. Na tę inwestycję miasto ubiegało o środki z Polskiego Ładu, którym 'dzielili’ ówcześnie rządzący. Niestety nie udało się uzyskać żadnych funduszy. – Teraz mamy perspektywę sięgnięcia po 25 mln zł unijnej dotacji i stworzenia w tej części Płocka dobrych warunków dla inwestorów – podkreślił prezydent.

Kolejną inwestycją, która na pewno zyska w oczach płocczan poparcie, jest rozwój ścieżek rowerowych. Termin składania wniosków upływa pod koniec kwietnia. Prezydent przyznał, że miasto będzie ubiegało się o tę dotację. – Chcemy aplikować o dotację do budowy ścieżki, która uzupełni sieć naszych dróg rowerowych, czyli kładki dla rowerzystów pod mostem im. Legionów Piłsudskiego – mówił prezydent Płocka.

To jednak nie wszystkie plany związane z unijnymi dotacjami. Na liście projektów, do których miasto chce pozyskać dofinasowanie jest jeszcze m.in. budowa wiaduktu nad Rondem Wojska Polskiego, druga jezdnia ul. Wyszogrodzkiej na odcinku od Zielonego Jaru do Imielnicy, czy też kolejne kamienice do rewitalizacji z przeznaczeniem na Mieszkania na start.

Nowa perspektywa unijnych dotacji dotyczy bioróżnorodności. W tej ważnej kwestii miasto może ubiegać się o pieniądze na urządzenie Jaru Brzeźnicy. Z kolei z Krajowego Planu Odbudowy miasto będzie się starać się o środki na rozbudowę Szpitala św. Trójcy.

– Za kilka tygodni minie 20 lat od momentu, gdy Polska stała się członkiem Unii – prezydent Płocka wspomniał o ważnej w historii Polski rocznicy. I zapowiedział Piknik Europejski, który odbędzie się w maju. – Goście z naszych miast partnerskich widzą, jak zmienia się nasze, należące do europejskiej wspólnoty, miasto – dodał Andrzej Nowakowski.

Fot. UMP.