Od 1 stycznia piłkarze ręczni PGE Stali Mielec nie mają gdzie grać. Ich stara „Hangar Arena” została bowiem zamknięta. W związku z tym działacze biorą pod uwagę przeniesienie pierwszej kolejki do Kielc.
Wszystko przez decyzję powiatowego inspektoratu budowlanego, który zdecydował, że hala nie może być dłużej użytkowana, ze względu na zły stan techniczny, który zagraża bezpieczeństwu. Stal i tak może mówić o dużym, szczęściu, bo taka decyzja miała już zostać wydana przed sezonem 2015/16. Miasto co prawda podjęło decyzję o tym, że zbuduje nowy obiekt, ale kiedy? Tego nie wiadomo.
Choć Stal mogłaby teoretycznie zagrać w pobliskim Gimnazjum, to niestety ucierpieli by fani klubu. Trybuny mogą pomieścić zaledwie 200 osób, a średnia frekwencja w tym sezonie to około 1300 osób. Stąd pomysł, aby poszukać hali poza granicami miasta.
Propozycji jest kilka. Pojawia się w nich rzeszowska hala Podpromie, hale na Podkarpaciu, jak również kielecka hala Legionów. Gdzie będzie grała Stal w rundzie wiosennej? To się jeszcze okaże.