Czy uda się przełamać złą passę?

Dwa zwycięstwa i pięć porażek zanotowały dotychczas na swoim koncie koszykarki MON-POL-u Płock. Drużyna zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli. Taki sam dorobek ma zespół z Gdyni z którym przyjdzie się zmierzyć płocczanką w najbliższą niedzielę Ostatni mecz pierwszej rundy podopieczne Ireneusza Jasińskiego i Michała Mrówczyńskiego rozgrywać będą na gdyńskiej hali przy ul. Olimpijskiej 5 o godzinie 16.

W tym sezonie nowym szkoleniowcem gdyńskich koszykarek została dawna reprezentantka Polski Katarzyna Dydek. W ekipie z północy najlepiej punktującymi zawodniczkami są Ewelina Jackowska (12,2 pkt), Agata Stępień (10,6) oraz niegdyś grająca w zespole ekstraklasowym Lidera Pruszków Justyna Grabowska (9,3). W zespole GTK wystąpi również znana z występów w zeszłym sezonie w MON-POLu Aleksandra Krzysztofik.

W poprzednim sezonie płocczanki mierzyły się z zespołem z Gdyni dwukrotnie. Na parkiecie w Płocku lepszy okazał się MON-POL, wygrywając 74:66, a na wyjeździe lepsze okazały się gdynianki 85:61.

Niestety w starciu z gdyńskim zespołem w drużynie MON-POL-u zabraknie Marleny Blicharz oraz Róży Ratajczak. Obydwie zawodniczki doznały poważnych urazów.

W poprzednim spotkaniu płocczanki, mimo odniesionej porażki z silną drużyną AZS Uniwersytetu Warszawskiego pokazały kibicom, że są głodne zwycięstw. Tak więc liczymy, że nasze koszykarki przywiozą z Gdynia komplet punktów.

źródło: informacja prasowa