W poniedziałek Mirosław Milewski miasta przedstawił na konferencji prasowej swoją najnowszą koncepcję, zgodnie z którą mieszkańcy Płocka nie powinni płacić za przejazdy Komunikacją Miejską. Należałoby znieść również płacony przez nich podatek od nieruchomości. Tego typy pomysły wiążą się jednak z szukaniem oszczędności w innych sferach działalności. Mirosław Milewski uznał więc, że należałoby na zrezygnować przykład z organizowania Polish Hip-Hop Festiwalu i z finansowania sportu. Były prezydent uważa, że piłka nożna nie jest dobrą wizytówką klubu, więc miasto powinno całkowicie zrezygnować z pomocy klubowi, którego siedziba znajduje się przy ulicy Łukasiewicza 34. Na ostrą reakcję władz miasta i władz klubu nie trzeba było długo czekać. W środę na stadionie Wisły odbyła się konferencja prasowa, podczas której na pomysłach Mirosława Milewskiego nie zostawiono suchej nitki. – Ktoś szuka pieniędzy na swoje nieodpowiedzialne pomysły – powiedział stanowczo prezydent Andrzej Nowakowski. – Ale takie nieodpowiedzialne projekty nie doprowadzą do niczego dobrego. Odnosząc się do pomysłu wprowadzenia bezpłatnych przejazdów Komunikacją Miejską, prezydent przypomniał, że jego poprzednik pozostawił tę spółkę w fatalnej kondycji. – Mirosław Milewski opowiada o bezpłatnej komunikacji, a sam w końcówce swojej kadencji kupował w Pile wysokopodłogowe autobusy demobilu – mówił Andrzej Nowakowski. – Gdybyśmy wprowadzili w życie projekt byłego prezydenta, moglibyśmy doprowadzić spółkę do stanu agonii. Taki sam los spotkałby zresztą również naszą Wisłę. Andrzej Nowakowski podkreślił kilka razy, że nie może być mowy o zaprzestaniu finansowania Wisły. Zaznaczył, że chodzi nie tylko o świetną promocję miasta, ale również o kwestie społeczne. – Naszym celem jest dalszy rozwój klubu. A nade wszystko systematycznie prowadzone jest szkolenie młodzieży – podkreślił Andrzej Nowakowski. – Zależy nam na tym, aby młodzi ludzie spędzają jak najwięcej czasu na stadionie jako kibice lub na boiskach, sami czynnie uprawiając sport. Dlatego inwestujemy w Orliki, ale także rozbudowujemy infrastrukturę Wisły. Niedawno powstało tu nowe boisko trawiaste, a już wkrótce pojawi się również całoroczne, zadaszone. Prezes Wisły Jacek Kruszewski przypomniał, że gdy Orlen przekazał zarządzanie klubem miastu, Mirosław Milewski obiecywał znalezienie sponsorów i szybki awans do ekstraklasy. – Czuję się podwójnie oszukany przez byłego prezydenta – nie ukrywał Jacek Kruszewski. – Pierwszy raz przy zmianie właściciela i teraz, gdy pan Milewski chce wycofywać deklarowane wówczas wsparcie miasta. Prezes klubu zaznaczył, że wokół Wisły zaczęła gromadzić się coraz liczniejsza grupa płockich przedsiębiorców gotowych wspierać jej działalność. Dowodem na to są banery reklamowe, których pojawia się coraz więcej zarówno wokół bieżni, jak i na koronie stadionu. Prezes Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock Piotr Kołodziejski, podkreślając coraz lepszą współpracę między władzami miasta, klubem i kibicami, podkreślił, że odbudowanie tego, co legło w gruzach po przekazaniu miastu zarządzania klubem zajęło kilka lat. Tymczasem teraz ktoś usiłuje wszystko zaprzepaścić.