Coraz więcej ryb w Wiśle. Dziś do królowej polskich rzek trafiło 3,5 tys. szczupaków. Druga tego typu akcja zainicjowana przez Orlen

Ponad 3500 młodych szczupaków trafiło do wód Wisły. Jest to druga edycja akcji „Zarybiamy – Wiśle pomagamy” zainicjowana przez Orlen. – Ma ona na celu odbudowę populacji wybranych gatunków ryb i ochronę bioróżnorodności – podkreśla spółka.

W czwartek, 6 listopada, odbyła się druga edycja akcji „Zarybiamy – Wiśle pomagamy”. Z inicjatywy Obszaru Środowiska Orlenu do Wisły na wysokości miejscowości Popłacin w powiecie płockim w wpuszczono około 3500 młodych szczupaków. Uczestnikami akcji byli uczniowie Szkoły Podstawowej z Oddziałami Dwujęzycznymi nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego w Płocku. Cała operacja została przygotowana przez Towarzystwo Promocji Ryb „Pan Karp” pod patronatem Wydziału Bioinżynierii Zwierząt Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

W ostatnich latach w Wiśle, królowej Polskich rzek, zauważalne są zmiany w zróżnicowaniu składu gatunkowego ryb. Niektóre gatunki zaczynają znikać lub jest ich coraz mniej, a inne rozmnażają się zbyt intensywnie. Skutkuje to zaburzeniem naturalnego łańcucha pokarmowego, czyli układu zależności między organizmami.

– Szczupak, jako drapieżnik, odgrywa bardzo ważną rolę w tym ekosystemie. Zjada inne ryby, takie jak płoć, okoń czy leszcz. Te ryby z kolei żywią się zooplanktonem – drobnymi organizmami, które pełnią funkcję naturalnych „filtrów” w wodzie, oczyszczając ją z nadmiaru substancji organicznych – wyjaśnia Orlen. – Kiedy populacja szczupaków spada, liczba ryb niedrapieżnych gwałtownie rośnie. W efekcie zooplankton jest zjadany w zbyt dużych ilościach i nie może już skutecznie oczyszczać wody. Brak wystarczającej ilości zooplanktonu prowadzi do pogorszenia jakości wody.

Spółka tłumaczy, że „wspieranie wiślanej populacji szczupaka jest obecnie koniecznością, z uwagi na nadmierny rozwój populacji innych ryb i pogarszającą się jakość wody. Ponadto, niskie stany wód przyczyniają się do słabej kondycji tego gatunku . Szczupak na tarło, które odbywa się najczęściej w marcu, wybiera miejsca płytkie, porośnięte roślinnością wodną. W ostatnich latach, które charakteryzują się bardzo niskimi przepływami na Wiśle, przerywanymi jedynie krótkotrwałymi gwałtownymi wezbraniami, warunki do efektywnego tarła na zalanych płyciznach są niekorzystne”.

– Orlen aktywnie wspiera działania na rzecz ochrony środowiska, stawiając na edukację i budowanie świadomości w zakresie zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska. Spółki należące do Grupy ORLEN regularnie inicjują projekty, które łączą troskę o przyrodę z zaangażowaniem społecznym. Jednym z przykładów są akcje zarybiania, które nie tylko wspierają odbudowę populacji ryb w lokalnych akwenach, ale też stanowią okazję do przekazania wiedzy o bioróżnorodności i odpowiedzialnym korzystaniu z zasobów naturalnych. Dzięki warsztatom edukacyjnym towarzyszącym takim wydarzeniom, uczestnicy mogą lepiej zrozumieć, jak ich codzienne decyzje wpływają na stan środowiska – wyjaśnia dr hab. inż. Arkadiusz Kamiński, dyrektor wykonawczy ds. Środowiska.

Podczas części warsztatowej uczniowie poznali aktualny stan Wisły oraz dowiedzieli się, w jaki sposób działalność człowieka wpływa na jej środowisko i żyjące w niej organizmy. Mieli też możliwość z bliska przyjrzeć się bezkręgowcom wodnym, a także jak wygląda z bliska szczupak i co go wyróżnia na tle innych ryb. – Dla dzieci to wyjątkowe zajęcia, na których wodną przyrodę mają dosłownie na wyciągnięcie ręki. Były podekscytowane kontaktem z żywymi rybami i innymi zwierzętami wodnymi. Mamy nadzieję, że dzięki akcji „Zarybiamy – Wiśle pomagamy”, zyskujemy młodych, bardziej świadomych przyjaciół wiślanej przyrody – powiedział Zbigniew Szczepański, prezes Towarzystwa Promocji Ryb „Pan Karp”.

Sponsorem przedsięwzięcia jest Orlen. Akcja zyskała poparcie Okręgu Mazowieckiego Polskiego Związku Wędkarskiego i patronat Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Przypomnijmy. Pierwsza tego typu akcja sponsorowana przez koncern odbyła się 22 października 2024 roku. Do Wisły wpuszczono wówczas ponad 4500 młodych ryb, głównie karpi, linów i szczupaków, o łącznej wadze ponad 550 kg.

Źródło: Orlen
Fot. Gov.pl (zdjęcie ilustracyjne)