Cisza, której krzyk rozdarł dziś niebo. Płock oddał hołd Pawłowi Adamowiczowi [FOTO]

Martin Luther King powiedział kiedyś: „Wierzę, że os­tatnie słowo będzie na­leżeć do nieuz­bro­jonej praw­dy i bez­wa­run­ko­wej miłości”. Słowa te, jakże dziś aktualne, miała wypisane na transparencie jedna z uczestniczek płockiego wiecu. Kolejne hasło, które dominowało wśród zebranych na Placu Narutowicza brzmiało: „Dość mowy nienawiści”.

W skupieniu i ciszy, z płonącymi zniczami i białymi różami, płocczanie okazali swój sprzeciw przeciwko wszechobecnej mowie nienawiści i szerzącej się przemocy, jak widać po wczorajszych wydarzeniach w Gdańsku, już nie tylko słownej. Na Placu Narutowicza zebrani uczcili pamięć bestialsko zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Włodarz Gdańska podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został zaatakowany przez nożownika. Ciosy okazały się śmiertelne. Pomimo walki, którą podjęli lekarze o życie Prezydenta Gdańska, Paweł Adamowicz zmarł dziś około godz. 14:00.

Cała Polska pogrążona jest w żałobie. Milczące marsze i wiece przeciwko mowie nienawiści i przemocy odbyły się w większości polskich miast. Od morza po góry, od granicy wschodniej do zachodniej Polacy w milczeniu uczcili pamięć zmarłego tragicznie Prezydenta Gdańska.

Fot. Jacek Łukaszewski/Krzysztof Wiśniewski/ Dziennik Płocki.