Od kilku dni strażnicy miejscy kontrolują miejsca przebywania osób bezdomnych. Okres zimowy – to ciężki czas dla osób bezdomnych, żyjących w kanałach, pustostanach, altanach działkowych, czy na klatkach schodowych.
– Dwa dni temu, około godz. 8.15 funkcjonariusze podjęli interwencję w stosunku do 63-letniego mężczyzny, który siedział zmarznięty na ziemi w rejonie dworca. Bezdomny oznajmił funkcjonariuszom, że chciał udać się do ogrzewalni, ale ze względu na chore nogi nie miał siły dotrzeć do placówki. Strażnicy zabrali bezdomnego do radiowozu oraz wezwali karetkę pogotowia, które zabrała mężczyznę do szpitala – relacjonuje Jolanta Głowacka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Płocku.
Ponadto w ostatnich dniach strażnicy miejscy wspólnie z pracownikami MOPS-u skontrolowali, miejsca przebywania osób bezdomnych proponując im wszelkiego rodzaju pomoc. Niestety zastane w pustostanach osoby bezdomne odmówiły oferowanej im pomocy.
– Jeśli zauważycie państwo bezdomnego śpiącego na ławce w parku, przystanku autobusowym, w pustostanie, piwnicy, na klatce schodowej, węźle ciepłowniczym, w szałasie, leżącego na ziemi, albo macie informację o osobach bezdomnych, które nie radzą sobie i wymagają pomocy – prosimy dzwońcie do dyżurnego Straży Miejskiej pod bezpłatny numer telefonu 986 – apeluje rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Płocku.
Każdego dnia strażnicy miejscy interweniują w stosunku do osób bezdomnych. Ponieważ jedną z najczęstszych przyczyn zamarznięć jest alkohol – każdy śpiący chociażby na ławce, osłabiony czy nietrzeźwy człowiek to sygnał do działania dla funkcjonariuszy. Prosimy nie ignorować takich osób. Noc spędzona zimą na ławce, w klatce schodowej, przy dodatkowym osłabieniu organizmu, może skończyć się dla nich tragicznie.
Kiedy temperatury znacznie spadną poniżej zera Rejonowi Straży Miejskiej prowadzić będą, z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej kontrolę miejsc przebywania osób bezdomnych. Kontrole będą miały m.in. na celu przekonanie osób bezdomnych do skorzystania nocą z ogrzewalni lub ze schroniska dla bezdomnych mężczyzn.
Głowacka przypomina, że działania Straży Miejskiej mają charakter czysto pomocowy, a nie represyjny. Nie należy się obawiać, że telefon do dyżurnego przysporzy komukolwiek problemów.