Istne chmary ochotek pojawiły się nad Wisłą. – Poszliśmy wczoraj na spacer z psem, ale musieliśmy wrócić. Nie dało się przejść – tłumaczy nam pani Ewa. Z relacji płocczanki wynika, że owadów były dziesiątki tysięcy. – W pierwszej chwili myślałam, że to jakiś kurz, ale niestety to ochotki, które dosłownie nas oblepiały – opowiada.
Pani Ewa doradza, że aby wybrać się na spacer nad Wisłę, należy “uzbroić” się w gogle, rękawice, maseczkę. – Skąd tyle tego? Myślę, że to kwestia degradacji środowiska. Mało ptaków i ryb, które karmią się ochotkami – wyciąga wnioski. Zgłębiliśmy temat i okazuje się, że w stwierdzeniu mieszkanki Płocka jest sporo racji.
– Ochotki występują we wszelkiego rodzaju środowiskach słodkowodnych i łatwo przystosowują się do różnych rodzajów wód. Pojawiają się za równo w wodach płynących jak i stojących i ze słabym prądem wodnym. Ochotki mogą pojawiać się zarówno w wodach, w których znajduje się duża ilość substancji odżywczych, jak i w wodach w których substancji tych jest niewiele. Nierzadko zdarza się, że ochotki stanowią większość zwierząt żyjących w konkretnym zbiorniku wodnym – czytamy w portalu insektpol.pl. – Obecność i liczebność ochotek w danym zbiorniku pozwala na określenie stopnia jego zanieczyszczenia. Im bardziej jest on zanieczyszczony tym więcej jest w nim ochotek – dodaje autor artykułu.
Ochotki rozwijają się bardzo szybko, ale też bardzo często padają ofiarami innych zwierząt. Okazuje się, że ich larwy zjadane są przez przez skąposzczety, jamochłony drapieżne, wypławki, skorupiaki, pijawki czy ważki. Z grupy kręgowców ochotki najbardziej smakują rybom. – Z 63 gatunków ryb żyjących w polskich wodach słodkich większość w tym między innymi kiełbie, sumiki karłowate, wzdręgi, ukleje i płocie odżywia się głównie larwami, poczwarkami lub osobnikami dorosłymi ochotek – wymienia portal.
Te niegroźne dla człowieka ale bardzo uciążliwe owady wchodzą w skład diety płazów tj. jak traszka zwyczajna, żaba wodna czy ropucha. Larwami i poczwarkami ochotek żyjących w toni wodnej odżywiają się także ptaki. – Często padają ofiarami pająków, mrówek, muchówek wujkowatych, muchówek zaliczanych do łowikowatych, pluskwiaków wodnych, larw ważek, ptaków takich jak oknówki, mewy i jerzyki oraz nietoperzy – wymienia insektpol.pl.
Można użyć środków owadobójczych, aby zabić owady. Ekolodzy jednak podchodzą do problemu z dużą dozą ostrożności, mając na uwadze to, że oprócz ochotek zginą też inne owady. Dalej cykl żywieniowy też się zamyka, czyli wszystko co żyje dzięki ochotkom tj. płazy, ryby czy ptaki po prostu wyginą.
Fot. Ewa Ablewska.