Cel w Porto jest jeden – wygrać!

Piłkarze ręczni Orlen Wisły w sobotę o godz. 20:30 zmierzą się z mistrzem Portugalii FC Porto Vitalis. Nafciarze powalczą o przedłużenie swoich szans na awans do TOP16 Velux EHF Ligi Mistrzów.

Nasi szczypiorniści mają po czterech kolejkach tylko jedno zwycięstwo na koncie i trzy porażki. Z dwoma punktami na koncie zajmują czwarte miejsce. Tyle samo punktów mają ich sobotni rywale FC Porto Vitalis. Jeśli Wisła wygra ma szansę odskoczyć od portugalskiego zespołu, a jednocześnie zbliżyć się do drużyny KIF Kolding Kopenhaga na dwa punkty, ponieważ Duńczycy grają z Vive Targami Kielce i w tym meczu nie są faworytem.

W autobusie do Porto zameldowali się: Marin Šego, Marcin Wichary, Adam Morawski, Adam Wiśniewski, Ivan Nikcević, Valentin Ghionea, Vedran Zrnić, Petar Nenadić, Ivan Milas, Nikola Eklemović, Bostjan Kavaš, Marcin Lijewski, Muhamed Toromanović, Kamil Syprzak oraz Zbigniew Kwiatkowski

Zabrakło w nim Mariusza Jurkiewicza, Pawła Paczkowskiego, Mateusza Piechowskiego, którzy są kontuzjowani. Nie pojechał także Janko Kević, który ze względu na to, że grał w katarskim pucharze Super Globe, jest wykluczony z gry w Lidze Mistrzów w sezonie 2013/14.

Początek spotkania w sobotę o godz. 20:30. Transmisja w stacji nSport HD.