Wigilia miejska stała się już piękną tradycją w naszym mieście. Roku do roku płocczanie spotykają się przed płockim ratuszem, aby w skupieniu oglądać, jak przekazywane jest Betlejemskie Światełko Pokoju, wysłuchać życzeń, podzielić się opłatkiem i zjeść wspólny posiłek przy dźwiękach kolęd. W tym roku nie było inaczej. Szkoda, że bardzo wiele osób zapomniało, co jest tradycją.
I zamiast dzielić się opłatkiem, już przed godz. 17 ustawiły się w kolejce… po ciasto. Mowa o wypiekach, którymi od kilku lat częstują uczestników wigilii mariawici. Kiedy ze sceny przed ratuszem popłynęły słowa życzeń, ludzie w kolejce nawet nie drgnęli.
– A co panią to obchodzi – obruszyła się na nasze słowa pani stojąca w kolejce, kiedy zapytaliśmy, czy wie gdzie w Płocku znajduje się Świątynia Miłosierdzia i Miłości, czyli katedra mariawicka. Kolejną panią zapytaliśmy, czy to tu może płocczanie dzielą się opłatkiem, bo taki tłum? – Nie, to tam przy scenie – usłyszeliśmy w odpowiedzi. Około godz. 18 niezły tłum napierał na namiot, pod którym rozdawano słodkości. – W tym roku przywieźliśmy około 500 kg ciast, powinno wystarczyć dla wszystkich – mówił nam pan Tomasz, który rozdawał słodki poczęstunek pod namiotem mariawitów.
Tymczasem przy scenie zebrało się bardzo wielu płocczan, którzy przyszli na Stary Rynek na miejską wigilię. Rozpoczęła się od tradycyjnego przekazania przez harcerzy na ręce prezydenta Andrzeja Nowakowskiego Betlejemskiego Światełka Pokoju, któremu w tym roku towarzyszy hasło: “Światło daje moc”. Następnie ks. proboszcz Bazyliki Katedralnej Stefan Cegłowski, Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Kościoła Starokatolickiego Mariawitów Piotr Maria Bernard Kubicki oraz prezydent Płocka złożyli mieszkańcom świąteczne i noworoczne życzenia.
– Życzę płocczanom, aby w nadchodzące Święta Bożego narodzenia w sercu każdego nigdy nie zabrakło miłości, którą moglibyśmy się podzielić z drugim człowiekiem. A nadchodzący 2020 rok był pomyślny i szczęśliwy – mówił ze sceny prezydent Andrzej Nowakowski.
Po życzeniach przyszedł czas na podzielenie się opłatkiem. Ze sceny płynęły kolędy, które śpiewał Młodzieżowy Chór Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Przyszedł też czas na wspólny posiłek, na który zaprosił mieszkańców płocki ratusz. Tradycyjnie serwowano czerwony barszczyk i pierogi z kapustą i grzybami.
Wigilia przed Ratuszem odbyła się w niedzielę, 15 grudnia.
Fot. DR.