Od poniedziałku można umawiać się na wizytę w salonie fryzjerskim i kosmetycznym. W punktach gastronomicznych już nie tylko na wynos. Ale gdyby tak zajrzeć do opublikowanych wytycznych… Te czasem mogą wydać się wręcz zaskakujące.
Od 18 maja mogą działać m.in. zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, restauracje, kawiarnie i bary.
Wizyta u fryzjera lub kosmetyczki. Bez osób towarzyszących i…
… najlepiej, aby nie korzystać z telefonu komórkowego i dotykać wyłącznie niezbędnych przedmiotów do wykonania usługi:
– Nie używać telefonów komórkowych w trakcie wykonywania usługi. Poprosić, aby klient także ich nie używał – czytamy w wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego.
Przede wszystkim klient powinien mieć zasłonięte usta i nos, nosić rękawice ochronne „jeśli jest to możliwe, ze względu na rodzaj wykonywanego zabiegu”.
W salonie fryzjerskim zjawiamy się w maseczce i zdejmujemy ją „tylko na czas wykonania zabiegu, jeśli dotyczy on zasłoniętego obszaru twarzy”.
W zależności od rodzaju wykonywanego zabiegu, klient powinien zdezynfekować ręce i/lub założyć rękawiczki jednorazowe.
– Zaleca się umożliwienie klientowi zakup lub bezpłatne otrzymanie maski w salonie.
Co więcej…
– Klient przychodzi na zabieg bez osób towarzyszących.
Już przed wejściem powinniśmy wiedzieć – dzięki informacji umieszczonej w widocznym miejscu – o tym, ile maksymalnie osób może przebywać w tym samym czasie w salonie.
– W gabinecie kosmetycznym może przebywać tylko tylu klientów, ile jest stanowisk do ich obsługi.
Jeden pracownik salonu fryzjerskiego może jednocześnie wykonywać dwie usługi.
Na wizytę nie wchodzimy prosto z ulicy, tylko wcześniej umawiamy się np. telefonicznie lub przez internet („za pomocą środków zdalnych”). W dniu poprzedzającym planowaną wizytę personel kontaktuje się z klientem w celu potwierdzenia wizyty.
– Terminarz wizyt wraz z danymi kontaktowymi klientów do usługi należy przechowywać w miejscy niedostępnym dla osób postronnych, najlepiej pod kluczem przez okres 30 dni od dnia usługi.
Klient mus być zdrowy
Kiedy nie możemy przyjść na wizytę? Jeśli:
- występują objawy wskazujące na chorobę zakaźną,
- jesteśmy (bądź zamieszkujemy z osobą) w trakcie odbywania obowiązkowej izolacji lub kwarantanny,
- w ciągu tygodnia mieliśmy kontakt z osobą podejrzaną o zakażenie, zachorowanie lub skierowaną do izolacji.
W razie stwierdzenia wyraźnych oznak choroby (uporczywego kaszlu, złego samopoczucia, trudności w oddychaniu), „osoba nie powinna zostać wpuszczona na teren obiektu”, tylko powinna zostać poinstruowana o koniecznym zgłoszeniu do najbliższego oddziału zakaźnego celem konsultacji z lekarzem…
– Poprzez udanie się tam transportem własnym lub powiadomienie 999 albo 112.
Wówczas konieczne jest dodatkowe sprzątanie i dezynfekcja powierzchni dotykowych w salonie (klamki, poręcze, uchwyty itp.), a także ustalenie listy pracowników i klientów, którzy mogli mieć kontakt z daną osobą.
Bez poczekalni, napojów, pocałunków
Poczekalnie są wyłączone z użytku. Gdyby klient zjawił się wcześniej, może zostać poproszony o poczekanie na zewnątrz. Po stronie salonów jest również zapewnienie klientom płynu do dezynfekcji w obszarze recepcji/kasy lub przy wejściu/wyjściu.
– Zaleca się rezygnację z serwowania napojów.
Z wytycznych dla salonów fryzjerskich:
– Ogranicz w miarę możliwości niewymagany kontakt fizyczny. Unikaj podawania dłoni, uścisków i pocałunków.
W miarę możliwości należy wietrzyć poszczególne pomieszczenia i usunąć z nich to, co mogłoby być trudne do szybkiego zdezynfekowania. Zalecono wręcz zastąpienie przyborów/narzędzi/akcesoriów wielokrotnego zastosowania tymi jednorazowymi, z wyłączeniem narzędzi, które będą poddane sterylizacji. W salonie fryzjerskim polecono, aby wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, używać ręczników jednorazowych. A jeśli są wielorazowe, muszą być wymienione po każdym kliencie.
– Z przestrzeni wspólnych salonu fryzjerskiego usuń wszelkie zbędne przedmioty, tj. sztuczne kwiaty, lampy, świece, inne dekoracje, zwisające kotary oraz ulotki, foldery i inne materiały reklamowe – czytamy.
Wytyczne GIS odnoszą się m.in. do organizacji stanowisk pracy – uwzględnienia wymaganego dystansu między pracownikami. Zalecano co najmniej 2 metry, a jeśli nie ma takiej możliwości, rekomendowano „zainstalowanie ekranów ochronnych (przepierzenia, ścianki) pomiędzy stanowiskami”.
– W salonie kosmetycznym dodatkowe przepierzenia można zastosować na stanowiskach manicure, w celu oddzielenia personelu od klienta. Przepierzenie powinno umożliwić przełożenie dłoni.
Jak dodano, „dystans może być zmniejszony wtedy, gdy wymaga tego realizacja usługi i stosowane są inne środki ochrony indywidualnej”.
W przypadku pracowników, o ile wyrażą zgodę, zalecono „pomiar i rejestrowanie temperatury ciała za pomocą termometru bezdotykowego przed rozpoczęciem pracy”.
– Możliwe jest rozważenie, za zgodą pracowników, prowadzenia codziennych procedur przeprowadzania i dokumentowania wywiadu, w szczególności o braku wstępowania objawów chorobowych u pracownika/osoby świadczącej usługi oraz o braku kontaktu z osobą, która miała widoczne objawy chorobowe lub była narażona na kontakt z osobą zakażoną.
Przed rozpoczęciem pracy w salonie, tuż po przyjściu do pracy, obowiązkowo należy umyć ręce wodą z mydłem. – Noszenie rękawiczek nie może zastępować mycia rąk.
Za konieczne uznano korzystanie ze środków ochronnych, jak np. fartuch jednorazowy, maseczki, a w razie konieczności, także przyłbic czy gogli. Przy wykonywaniu usługi obowiązkowe jest noszenie rękawiczek (zmienianych każdorazowo po wykonaniu usługi). A jeśli zdarzy się sytuacja, kiedy ktoś zakaszle bądź kichnie? Także i na to zawarto odpowiedź w wytycznych. Zalecono „zakryć usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką – jak najszybciej wyrzucić chusteczkę do zamkniętego kosza i umyć ręce”.
Restauracje i bary kontra wytyczne
Opisywaliśmy już te wytyczne, ale kilka przypomnijmy. Przykładowo w łazienkach zalecono wyłączenie z użycia suszarek nadmuchowych na rzecz papieru do wycierania rąk.
Jednak o wiele ciekawszy punkt dotyczy sprawdzenia, kto siedzi przy stoliku – czy goście powiedzą prawdę, czy są spokrewnieni, czy nie, czy mieszkają razem, czy też nie. Od odpowiedzi zależy bowiem sposób ulokowania klientów w lokalu z zachowaniem dystansu (bądź nie) między poszczególnymi osobami. Zachowanie odległości nie dotyczy bowiem rodzin i osób pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym. Do wolnego stolika klientów powinna doprowadzić obsługa.
Przyjęto zasadę, że “przy jednym stoliku może przebywać rodzina lub osoby pozostające we wspólnym gospodarstwie domowym”.
– W innym przypadku przy stoliku powinny siedzieć pojedyncze osoby.
Ale do baru czy restauracji zwykle przychodzili również znajomi, którzy chcą porozmawiać np. przy kawie i kawałku ciasta. Tymczasem według zaleceń GIS, jeśli ktoś nie mieszka z kimś pod jednym dachem bądź nie jest z daną osobą spokrewniony, może z kimś przyjść, ale dalej konieczne jest zachowanie minimum 1,5 metra odległości pomiędzy osobami, nie należy również siedzieć naprzeciw siebie.
– Wyjątkiem są stoliki, w których zamontowano przegrody, np. z pleksi, pomiędzy osobami.
Wyłączone z użytkowania będą np. bary sałatkowe, bufety oraz dozowniki do samodzielnego nalewania napojów. Z sali jadalnej znikną wszelkie dodatki, jak cukier i serwetniki (a nawet wazoniki). Zostaną wydane przez obsługę bezpośrednio do zamówienia.
Czytaj też: Ponownie pójdziemy do restauracji czy baru. Wiele się jednak zmieni
Fot. Pixabay