Jakość wody dla płocczan jest cały czas monitorowana, a z uwagi na awarię kolektora przesyłowego do oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie, badana jest częściej. Zajmują się tym zarówno Wodociągi Płockie, jak i Sanepid oraz Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
– Dziś razem z prezesem Wodociągów Płockich Andrzejem Wiśniewskim i ratownikami WOPR uczestniczyliśmy w pobieraniu próbek z głównego nurtu Wisły – informuje prezydent Andrzej Nowakowski.
Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom jest jednym z moich priorytetów jako prezydenta Płocka. Dotyczy to także zaopatrzenia mieszkańców w wodę dobrej jakości, dlatego konsekwentnie inwestujemy w modernizację infrastruktury. W ciągu ostatniej dekady przeznaczyliśmy ogromne środki – 250 mln zł – na inwestycje w uporządkowanie gospodarki wodno-kanalizacyjnej – czytamy w poście prezydenta Płocka na Facebooku.
Trzy lata temu rozpoczęliśmy kolejny, wieloletni program modernizacyjny którego głównym celem jest zwiększenie efektywności i bezpieczeństwa dostaw wody dla mieszkańców Płocka – przypomina. I dodaje, że do 2026 roku zostaną zmodernizowane dwie strategiczne stacje uzdatniania wody wraz z renowacją wodociągów oraz wybudowane trzy nowe studnie głębinowe. Koszt inwestycji to 177 mln zł.
Prezydent podkreśla, że dzięki dotychczas przeprowadzonym inwestycjom, mieszkańcy mogą być spokojni. – Woda dostarczana przez Wodociągi Płockie jest bezpieczna i dobrej jakości, bez względu na występowanie sytuacji awaryjnych.
Przypomnijmy. W minioną sobotę doszło do awarii rury przesyłowej do oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie. W tym miejscu prowadzony jest awaryjny zrzut ścieków do Wisły. Po awarii fala z nieczystościami na Wiśle dotarła w okolice Płocka w poniedziałek rano. Bardzo podobna awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni „Czajka” wydarzyła się również pod koniec sierpnia ubiegłego roku.
„Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nabrało podejrzeń co do przyczyn sobotniej awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie. RMF FM dotarło do zawiadomienia, jakie MPWiK złożyło w prokuraturze. Podkreśla w nim, że w piątek dzień przed awarią zakończył się przegląd instalacji, który nie wykrył żadnych nieprawidłowości. Stąd przypuszczenie, że do awarii mogło dojść na skutek sabotażu lub innego działania o charakterze terrorystycznym” – podaje RMF 24.
Fot. UMP.