Orlen postanowił przenieść aportem m.in. sieć automatów paczkowych (ok. 6 tys. maszyn) służących realizacji usługi „Orlen Paczka” do nowej spółki zależnej. Koncern zachowa 100 proc. działów w nowym podmiocie z Grupy Orlen.
Wniesiony do nowej spółki wkład niepieniężny będzie obejmował maszyny paczkowe, sprzęt biurowy, komputery, monitoring przemysłowy i samochody osobowe związane z działalnością sieci, a także należności, zobowiązania i umowy (m.in. na zakup, transport, instalację, serwis, najem oraz obsługę automatów paczkowych, na najem terenu, na zakup mediów, umowy o pracę, umowy na usługi doradcze).
Nowa spółka pozostanie związana z Orlenem umowami dotyczącymi serwisu IT, administracji i licencji na korzystanie z marki koncernu.
– Myślę, że najprostszą drogą, jeśli spółka Orlen chce wyłączenia tego typu działalności, byłoby przekazanie jej Skarbowi Państwa, który przekazałby ją np. Poczcie Polskiej. I w tym momencie sprawa byłaby załatwiona – skwitował jeden z akcjonariuszy podczas poniedziałkowego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy w płockiej siedzibie Orlenu.
Ten sam akcjonariusz pytał m.in. o powody decyzji i przewidywany przyszły skład zarządu i rady nadzorczej. – Jeżeli 5-osobowy skład zarządu i przykładowo 9-osobowa rada nadzorcza, to przepraszam bardzo, koszty tego będą dość spore. I przewiduję, że będzie to zjadać zyski tej spółki do momentu upadłości i pokrycia strat przez właściciela akcji, czyli w tym momencie przez Orlen – stwierdził.
Obecnie działalność związana z automatami paczkowymi odbywa się w ramach struktur spółki Orlen. Zmiany, czyli w tym przypadku przeniesienie maszyn paczkowych czy zawartych umów do spółki Orlen Paczka (tak miałaby się nazywać ta nowa spółka, która „obecnie jest w organizacji”) byłyby wskazane – podkreślano – chociażby ze względu na „przejrzystość zarządzania”, chęć skupienia się przez Orlen na działalności podstawowej w ramach strategii multienergetycznego koncernu.
Czytaj również: Za automaty paczkowe Orlenu będzie odpowiadała nowa spółka?
Dotychczasowi pracownicy związani z usługą „Orlen Paczka” mieliby stać się pracownikami nowej spółki zależnej. Jednocześnie – dodano – „co do zasady pracownicy Orlen S.A. czy też Grupy Orlen zasiadający w radach nadzorczych spółek zależnych nie pobierają wynagrodzenia”.
– Jesteśmy zainteresowani prowadzeniem działalności z inwestorem, który ma już w niej doświadczenie, kompetencje, odpowiednie kontrakty handlowe czy wiedzę. Formalnie dzisiaj nie prowadzimy procesu pozyskiwania inwestora. Jest za wcześnie na konkrety – uzupełniła wiceprezes ds. finansowych Magdalena Bartoś.
Spółka rozważa kontynuację rozwoju sieci automatów paczkowych, poszerzenie oferty o inne usługi, w tym we współpracy ze startupami – w zakresie wdrażania innowacji technicznych w ramach programu Orlen Skylight Accelerator.
Ostatecznie uchwała została podjęta.