Alarmy bombowe w sześciu płockich szkołach. Zgłoszeń było aż piętnaście [AKTUALIZACJA]

Patrole Straży Miejskiej udały się w trybie pilnym do zabezpieczenia terenów szkół w związku z informacją o podłożeniu bomb – informuje Jolanta Głowacka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Płocku.

Wymienia także szkoły, gdzie trwają działania Straży Miejskiej, Policji oraz Stary Pożarnej. Są to: Jagiellonka, „Elektryk”, III LO, Budowlanka, Zespół Szkół im. Leokadii Bergerowej oraz Zespół Szkół nr 1 w Płocku. Uczniów, nauczycieli oraz osoby zatrudnione w placówkach ewakuowano.

– Do godz. 9:00 do Komendy Miejskiej Policji w Płocku wpłynęło 15 zgłoszeń dotyczących podłożenia materiału wybuchowego w placówkach oświatowych na terenie miasta Płocka. Każda placówka będzie sprawdzana – informuje z kolei sierż. szt. Marta Lewandowska z KMP w Płocku.

– Egzaminy maturalne w Płocku odbędą się z opóźnieniem. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna, do kompetencji której należy decyzja w tym zakresie, zaleciła, że jeśli uda się zacząć sprawdzian do godz.10.00 – egzaminy mają się odbyć. Z informacji od dyrektorów szkół wiemy, że w przypadku naszych placówek (szkoła im. Bergerowej jest placówką prowadzoną przez ziemski) egzaminy się już zaczęły bądź zaczynają. A więc pracujemy już normalnie – tłumaczy Hubert Woźniak, z biura prasowego płockiego ratusza.

Alarmy bombowe mają miejsce w całej Polsce. W poniedziałek, 6 maja, rozpoczęły się matury i aż 122 szkoły zgłosiły do okręgowych komisji egzaminacyjnych, że otrzymały drogą mailową informacje o podłożeniu ładunku wybuchowego. Wszystkie okazały się fałszywe.

Dziś młodzież pisze maturę z matematyki. Historia z podłożeniem bomb się powtórzyła. Alarmy mają miejsce w całej Polsce, o czym piszą serwisy lokalne.

Fot. Krzysztof Wiśniewski.