„Adenauerem” po Wiśle

– Stare samochody mają duszę – mówi redaktor „Auto Świat”, Roman Dębecki, który przyjedzie na Zlot Zabytkowych Mercedesów.

W Zlocie Zabytkowych Mercedesów weźmie udział między innymi Roman Dębecki z doskonale znanego wszystkim fanom motoryzacji tygodnika „Auto Świat”. Redaktor w najbliższy weekend na Starym Mieście zaprezentuje swojego Mercedesa 300, do którego przylgnęła nazwa Adenauer. Jak tłumaczy Dębecki przydomek wziął się stąd, iż w latach 50-tych takim samochodem jeździł właśnie kanclerz Niemiec, Konrad Adenauer. – Jest to duże, luksusowe auto, którym w latach 50-tych jeździli wyłącznie premierzy, prezydenci czy artyści, o których dziś powiedzielibyśmy celebryci – opowiada Roman Dębecki. – Takim samochodem poruszał się chociażby król Belgii Baudouin, cesarz Etiopii Hajle Syllasje czy słynna aktorka Sophia Loren. Nie ukrywam, że to miłe uczucie podróżować autem jakim jeździły takie osobistości – mówi o wyjątkowości swojego samochodu pasjonat starych aut. Jednak jak podkreśla Roman Dębecki, wszystkie zabytkowe samochody są wspaniałe, gdyż mają duszę, która wyróżnia je od tych produkowanych współcześnie. – Auta obecnie produkowane są robione na taśmie, a przez to są bezosobowe – mówi redaktor, podkreślając, że dziś główny nacisk kładzie się na bezpieczeństwo, podczas gdy kilkadziesiąt lat temu samochody były projektowane tak, by ładnie wyglądały. W Mercedesie Romana Dębeckiego zobaczymy chociażby obicia z prawdziwej skóry czy drewnianą deskę rozdzielczą. Auto zostało wyprodukowane w listopadzie 1955 roku. – Jesteśmy rówieśnikami. Ja też urodziłem się w listopadzie 1955 roku, ale jak twierdzą niektórzy, auto trzyma się lepiej niż ja – żartuje. Swojego Mercedesa kupił w 2003 roku od podobnego pasjonata, któremu ciężko było się rozstać z ukochanym autem. Na szczęście myśl, że trafi ono do człowieka, który również pała miłością do klasycznych samochodów nieco pomagała. Mercedes Adenauer, jak mówi obecny właściciel wymagał odrestaurowania. Przede wszystkim trzeba było poprawić silnik. Teraz natomiast, jak tylko warunki pogodowe są przystępne, Dębecki chętnie udaje się nim w niedalekie podróże.

Redaktor motoryzacyjnego tygodnika przyznał, że klasyczne samochody fascynują go od niedawna. – Długo dorastałem do starych aut. Dojrzałem do nich dopiero po 40-tce. Wówczas zacząłem szukać samochodów z mojego rocznika – opowiedział Dębecki, w kolekcji którego znajdziemy także dużo starszego Mercedesa, bo wyprodukowanego w 1937 roku!

Wszyscy, którzy chcą z bliska obejrzeć Mercedesa, jakim podróżowali Konrad Adenauer czy Sophia Loren powinni udać się na Zlot Zabytkowych Mercedesów, który odbędzie się już w najbliższy weekend. Uroczyste otwarcie zlotu „Mercedesem po Wiśle” o godzinie 14 na płockiej starówce. Zapraszamy!