Związany z płockimi szczypiornistami od ponad dwudziestu lat. Z dniem 10 lipca 2017 roku objął funkcję prezesa klubu, w którym wiele lat grał na płycie boiska. Zna drużynę i zarząd od tzw. podszewki. W piątek, 21 lipca, spotkał się z dziennikarzami na pierwszej konferencji prasowej, na której wystąpił jako główny kapitan okrętu zwanego SPR Wisła Płock.
– Pan prezydent i rada nadzorcza obdarzyli mnie dużym zaufaniem powołując mnie na to stanowisko – zaczął Adam Wiśniewski. W dalszych słowach również podziękował za stanowisko i zaufanie jakim go obdarzono. Przyznał również, że jako prezes i cały zarząd będą dbali o dobre relacje z głównym sponsorem, czyli PKN Orlen oraz innymi sponsorami, którzy byli, którzy są i których na pewno pozyskają. – To jest jeden z głównych celów dla mnie, żeby te relacje były coraz lepsze, bo wiadomo, że piłka ręczna i ten klub, żeby ruszył do przodu, musi pozyskać nowych sponsorów. Bez nich będzie nam naprawdę ciężko – mówił Adam Wiśniewski do dziennikarzy.
Zespół na ten sezon praktycznie jest już zamknięty. Dochodzi do niego dwóch nowych zawodników z Płocka Aleksander Olkowski i Krystian Wołowiec. – Wiążę z tymi zawodnikami duże nadzieje – podkreślił prezes SPR Wisła Płock. – Będę zmierzał do tego, aby stworzyć silny klub na europejskim poziomie – stwierdził. Adam Wiśniewski nie przewiduje na razie innych zmian kadrowych, o które dopytywali dziennikarze. Jedyny cel, dotyczący zespołu to, według nowego prezesa, rozegranie jak najlepszego sezonu. Podczas konferencji nie padły żadne deklaracje, żadne obietnice. – Najważniejsze, to zagrać najlepiej jak potrafimy – stwierdził prezes.
Zarząd na czele z Adamem Wiśniewski nie ukrywa, że stawia na kibiców i poprawę frekwencji w Orlen Arenie. Prezes nie ukrywał także faktu, że jeżeli spotka się ze swoimi poprzednikami, to w „luźnej rozmowie” może skorzystać z ich rad. Czy będzie pożegnalny mecz, który rozegra Adam Wiśniewski? – Takiego meczu nie przewidujemy. Będzie natomiast mecz…”powitalny” – uśmiechał się były zawodnik SPR. – Już dziś zapraszam na Mecz Mistrzów, który odbędzie się 19 sierpnia w Orlen Arenie i na pewno wezmę w nim udział.
Fot. Lena Rowicka