Cadenas i Dujszebajew trenerami jednej ekipy

W niedzielę, 14 grudnia o 17.30 w lubelskiej hali Globus prowadzona przez Michaela Bieglera reprezentacja Polski zmierzy się z zespołem gwiazd PGNiG Superligi. W obu zespołach nie powinno zabraknąć zawodników Wisły Płock. Dochód z charytatywnego meczu zostanie przeznaczony na leczenie Tomasza Strząbały.

Syn Edwarda Strząbały, jednego z najbardziej charyzmatycznych trenerów w historii polskiej piłki ręcznej, niebawem skończy 49 lat. Tomasz poszedł w ślady swojego ojca, chociaż jego kariera jako szkoleniowca nie była aż tak spektakularna. Zdobył wprawdzie kilka medali Mistrzostw Polski, ale w kategoriach młodzieżowych. Jako pierwszy trener prowadził również drugi zespół Vive.

Od sezonu 2008/2009 jest drugim trenerem kieleckiego zespołu. Chociaż pozostawał zawsze w cieniu Bogdana Wenty i Tałanta Dujszebajewa, nikt nie może kwestionować jego wkładu w obecne sukcesy Vive.

Półtora roku temu Tomasz Strząbała usłyszał lekarską diagnozę, która zabrzmiała jak wyrok – nowotwór układu krwiotwórczego. Natychmiast rozpoczął leczenie. Wydawało się, że choroba jest już opanowana i życiu trenera nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Niestety, niedawno nastąpił nawrót choroby. Strząbała-junior przebywa obecnie w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Szansę na wyleczenie się daje specjalna terapia, którą prowadzi się w Stanach Zjednoczonych. Skuteczność przekracza 60 procent. Niestety, jej koszt to ponad milion złotych.

Władze Vive Tauronu Kielce natychmiast zainicjowały akcje, których celem jest zebranie odpowiedniej kwoty. Udało się pozyskać wsparcie kilku firm i instytucji. Klub ma nadzieję, że już niebawem dołączą do nich kolejne. Do pomocy zaprasza ludzi z całej Polski, którym na sercu leży dobro polskiej piłki ręcznej.

Najbardziej spektakularnym wydarzeniem związanym z akcją pomocy dla Tomasza Strząbały będzie charytatywny mecz reprezentacji Polski Michaela Bieglera z ekipą gwiazd PGNiG prowadzoną przez Tałanta Dujszebajewa i Manolo Cadenasa. Całkowity dochód z tego spotkania (wpływy z biletów, reklam i aukcji) będzie przeznaczony na leczenie Tomasza Strząbały.

O tym, co spotkało Tomka, dowiedziałem się od Sławka Szmala. Nie było nawet cienia wątpliwości, czy związek może się włączyć do tej akcji – mówi sekretarz generalny Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Marek Góralczyk. – Pomagamy człowiekowi z naszego środowiska. Dlatego chętnie angażujemy się w organizację meczu gwiazd w Lublinie. Chcą w nim zagrać nie tylko obecni, ale również byli reprezentanci Polski.

Władze kieleckiego klubu przygotowali już specjalną urnę, która pojawi się w hallu Hali Legionów w niedzielę, 30 listopada, gdy Vive Tauron podejmować będzie w Lidze Mistrzów szwajcarską ekipę Kadetten Schaffhausen. Każdy będzie mógł również wykupić cegiełkę o nominalnej wartości 20, 50 lub 100 złotych. Dostanie za nią klubowe zdjęcie (małe lub duże) z autografami wszystkich zawodników. Pieniądze do urny będzie można wrzucać również w sobotę, 13 grudnia przy okazji meczu z Nielbą Wągrowiec. Tego dnia również będzie można wykupić cegiełki lub wziąć udział w licytacji sportowych pamiątek.

Na poniedziałek, 1 grudnia planowane jest rozpoczęcie licytacji przedmiotów otrzymanych przez władze Vive Tauronu Kielce na rzecz leczenia chorego trenera. Na licytację trafiły już koszulki reprezentacji Polski, Chorwacji i Hiszpanii z autografami, brązowy medal Final Four Ligi Mistrzów, kolacje z zawodnikami VTK i wiele innych atrakcji.

Każdy, kto zechce finansowo wesprzeć leczenie Tomasza Strząbały, może wpłacić pieniądze na specjalne konto: 51 1140 2017 0000 4402 1262 0110 – Fundacja Vive Serce Dzieciom, Mbank. W tytule przelewu trzeba napisać: „Dla Tomka”.

Kto chciałby dowiedzieć się więcej na temat akcji pomocy dla trenera Tomasz Strząbały, informacji na ten temat może szukać na specjalnej stronie internetowej www.dlatomka.pl.

Reprezentuję Fundację Rozwoju Sportu w Lublinie i prezydenta miasta, a prywatnie jestem przyjacielem Tomka Strząbały. Lublin bardzo chętnie włączył się do akcji. Jestem przekonany, że podczas meczu reprezentacji Polski i gwiazd hala Globus zapełni się do ostatniego miejsca – mówi Maciej Dobrzyński. – Tak jak stało się, gdy Vive grało u nas mecz ligowy z Azotami Puławy. O stronę sportową zadba związek i Vive Tauron, a my zapewnimy dodatkowe atrakcje i odpowiednią oprawę.

Wprawdzie zawodowe życie Tomasza Strząbały związane jest z Kielcami, jednak są w życiu takie chwile, gdy wszelkie międzyklubowe waśnie idą w kąt, a wszyscy kibice solidaryzują się, niosąc pomoc ludziom, którzy tego potrzebują, bo walczą o życie.

Mój brat, który przyjaźni się z Tomkiem Strząbałą, już wcześniej mówił mi o jego chorobie. Ale wtedy sprawa nie wyglądała jeszcze tak poważnie jak teraz – mówi Tomasz Paluch, zawodnik, który zapisał wspaniałą kartę w historii Wisły, przychodząc do Płocka z Kielc. – Nie ma sensu patrzenie, z jakim klubem związany jest chory trener. Należy zmobilizować całe handbalowe środowisko w naszym kraju. Jestem przekonany, że w gronie pomagającym znajdą się również ludzie z Płocka.