Deprecated: Creation of dynamic property Kingnews_Blog_Layouts_Module::$layout_columns is deprecated in /home/klient.dhosting.pl/faldka/dziennikplocki.pl/public_html/wp-content/themes/kingnews/inc/modules/blog-layouts/module.php on line 80

Deprecated: Creation of dynamic property Kingnews_Blog_Layouts_Module::$layout_style is deprecated in /home/klient.dhosting.pl/faldka/dziennikplocki.pl/public_html/wp-content/themes/kingnews/inc/modules/blog-layouts/module.php on line 81

Świetny początek Mon-Polu

Inauguracja sezonu 2014/2015 w wykonaniu płockich koszykarek wypadła bardzo okazale. Podopieczne trenerów Ireneusza Jasińskiego i Michała Mrówczyńskiego pokonały faworyzowaną ekipę z Warszawy.

AZS Uniwersytet Warszawski nie ukrywa w tym sezonie mocarstwowych aspiracji, sięgających nawet awansu do ekstraklasy. Tydzień przed startem pierwszoligowych rozgrywek warszawianki w wielkim stylu wygrały turniej o puchar prezydenta Płocka. Akademiczki wygrały wówczas z Mon-Polem aż 90:54, co stawiało je w roli zdecydowanych faworytek sobotniej konfrontacji. Niewiele osób zdawało sobie jednak sprawę, że turniejowa katastrofa płocczanek była tak naprawdę zasłoną dymną.
Sztab szkoleniowy Mon-Polu tydzień temu dał swojej ekipie wyraźne zadanie – wprowadzić rywalki w błąd, nie pokazując pełni swoich umiejętności. Miejscowe zagrały bez Agnieszki Wierzbickiej. Jej absencja tłumaczona była drobnym urazem. Również Karolina Sikorska nie była w pełni sił, o czym świadczyć mogły liczne tejpy na jej nodze.
Pojedynek, który inaugurował nowy sezon, nie rozpoczął się korzystnie dla płocczanek. Już w pierwszej kwarcie zaczęła zarysowywać się nieznaczna przewaga AZS-u, która w drugich dziesięciu minutach gry wzrosła aż do czternastu oczek. Wszystkie znaki na niebie i ziemi zdawały się więc przemawiać na korzyść warszawianek. A jednak…
Po przerwie drużyna prowadzona przez trenerów Ireneusza Jasińskiego i Michała Mrówczyńskiego.  Miejscowe od pierwszej akcji trzeciej kwarty mocno wzięły się za odrabianie strat. Na efekty nie trzeba było czekać. Przed rozstrzygającymi dziesięcioma minutami AZS prowadził już tylko sześcioma oczkami. Końcówka meczu należała do miejscowych, które doprowadziły do remisu, a w decydujących momentach zachowały więcej zimnej krwi i to one mogły cieszyć się z wygranej.

Mon-Pol Płock – AZS Uniwersytet Warszawski 58:53 (13:19, 8:16, 13:6, 24:12)
Płock: Pytlarczyk 19, Lichomska 16, Sikorska 9, Janas 7, Wierzbicka oraz Kutycka 7, Urbaniak.
AZS UW: Romanek 13, Radomska 12, Marciniak 7, Pawłowska 4, Bieniek 2 oraz Sobczyńska 6, Zabielewicz 4, Owczarek 3, Jankowska 2, Opolska