Po raz pierwszy rozmnożyły się w Płocku w 2009 roku. Teraz płockie ary zielone doczekały się już piątego przychówku.
Trzykrotnie w pawilonie ptaków tropikalnych pojawiało się jedni młode. Ale już po raz drugi z rzędu pracownicy płockiego ZOO cieszyć się mogą aż trzema pisklętami. Radość jest tym większa, że ara zielona to gatunek zagrożony wyginięciem. Jego liczebność szacowana jest na zaledwie 10 tysięcy osobników. Ptaki te na wolności występują wyłącznie w Meksyku.
Młode ary zielone nie przypominają na razie zupełnie swoich rodziców. Są nagie i ślepe. Aby mogły w wolierze zaprezentować się w pełnej krasie, będziemy musieli poczekać około trzech miesięcy.