Zakończyła się rejestracja kandydatów na studia dzienne na płockich uczelniach. Pierwsze wnioski? Potencjalni studenci skłaniają się ku naukom ścisłym.
Jeszcze za wcześnie, by móc dokładnie podać, ilu studentów rozpocznie naukę na konkretnym kierunku, gdyż kandydaci rejestrowali się na kilka specjalności, na różnych uczelniach. Na co ostatecznie się zdecydują? Czy zasilą szeregi płockich uczelni? Na odpowiedź na te pytania jeszcze przyjdzie czas. Teraz do pracy biorą się komisje rekrutacyjne, które na podstawie przyjętych kryteriów ustalą, kto został przyjęty na pierwszy rok studiów, a także kto trafi na listę rezerwową. Ci drudzy bowiem będą mieli jeszcze szansę rozpocząć naukę w systemie dziennym na wymarzonym kierunku, gdy osoby przyjęte zrezygnują na rzecz innych studiów. Sprawdziliśmy jakie studia na płockich uczelniach w tym roku wybierali kandydaci, a które omijali. Czy w czasach, w których uczelnie wyższe zmagają się z niżem demograficznym i walczą między sobą o każdego studenta będą ogłaszane rekrutacje uzupełniające?
Cel – studia ścisłe
Jak się okazuje, największym powodzeniem cieszyło się Kolegium Nauk Ekonomicznych i Społecznych, na płockiej filii Politechniki Warszawskiej. O jedno miejsce ubiega się bowiem trzech kandydatów. Uczelnia planuje przyjąć 150 studentów ekonomii, którzy po trzecim semestrze wybiorą sobie specjalność. Zarejestrowało się natomiast ponad 450 chętnych. Wykładowca Kolegium, Zbigniew Kleniewski uprzedza jednak, że jest to dopiero liczba zarejestrowanych, którzy złożyli dokumenty jeszcze na inne uczelnie i kierunki. Ilu z tych, którzy zostaną przyjęci na pierwszy rok potwierdzi chęć studiowania ekonomii na PW tego jeszcze nie można określić. Jednak to, że drugiego naboru nie będzie, jest już raczej pewne.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się też pozostałe kierunki na Politechnice Warszawskiej. Ponad 250 chętnych zarejestrowało się na budownictwo, a nieco ponad 200 zgłosiło się natomiast na technologię chemiczną. Limit miejsc na tych kierunkach wynosi 90.
Dr inż. Włodzimierz Koper – prodziekan ds. nauczania na Wydziale Budownictwa, Mechaniki i Petrochemii, na Politechnice w Płocku, nie kryje zadowolenia z faktu, że w tym roku liczba chętnych, w porównaniu z ubiegłoroczną rekrutacją się zwiększyła. – Cieszymy się, że kandydaci coraz chętniej wybierają kierunki ścisłe – powiedział dr Koper, po czym dodał, że uczelnia raczej nie przewiduje drugiego naboru. Na każdy kierunek zgłosiło się bowiem więcej kandydatów niż przewidziano liczbę miejsc. Na mechanikę i budowę maszyn, gdzie limit również wynosi 90, zarejestrowało się ok. 130 kandydatów. Tyle samo chętnych zgłosiło się na inżynierię środowiskową. Na ten kierunek, jak zaznacza prodziekan, ze względu na możliwości uczelni zostanie przyjętych 60 osób.
Nowy kierunek dobrym pomysłem
W tym roku na Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej został otwarty nowy kierunek, który, jak się okazało, przyciągnął potencjalnych studentów. Na kosmetologię, bo o tym kierunku mowa, zgłosiło się 87 kandydatów. O dwóch więcej zarejestrowało się na pielęgniarstwo. Jak widać największym powodzeniem cieszy się Instytut Nauk o Zdrowiu na płockim PWSZ. Jak powiedziała Agnieszka Grażul-Luft – rzeczniczka PWSZ, w tym roku powodzeniem cieszyły się też kierunki ekonomiczne i matematyczne. Najwięcej chętnych przyciągnęła specjalność – finanse i rachunkowość przedsiębiorstw oraz matematyka bankowa i ubezpieczeniowa. W ramach informatyki natomiast studenci chętnie wybierali grafikę komputerową i projektowanie gier.
Co wybierali humaniści?
W Płocku, spośród osób, które decydują się na studia humanistyczne, największy wybór mają ci, którzy w przyszłości chcą zostać pedagogami. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa proponowała aż 13 specjalności, wśród których największą popularnością cieszyła się edukacja obronna z bezpieczeństwem wewnętrznym. Jak podkreśliła rzeczniczka Agnieszka Grażul-Luft, podobnie jak w latach ubiegłych kandydaci chętnie rejestrowali się również na edukację wczesnoszkolną z wychowaniem przedszkolnym oraz pedagogikę resocjalizacyjną z profilaktyką społeczną. Zainteresowanie towarzyszyło także nowej specjalności, mianowicie pedagogice sądowej z mediacją. Najmniej, gdyż zaledwie czterech kandydatów zgłosiło się na pedagogikę wczesnoszkolną z językiem niemieckim.
Okazuje się więc, że władze uczelni miały „nosa” do organizacji nowych kierunków. Czy będzie ogłoszony drugi nabór? – Być może będzie, ale jest jeszcze za wcześnie, by konkretnie odpowiedzieć na to pytanie. Dopiero zaczynają pracę komisje rekrutacyjne. Na to pytanie będzie można odpowiedzieć, gdy powstaną ostateczne listy przyjętych na daną specjalność. Wówczas zostanie podjęta decyzja o tym, czy ogłosić drugi nabór, a jeśli tak, to na jakie konkretnie kierunki – odpowiada Agnieszka Grażul-Luft.