Dwaj młodzi płocczanie, którzy od wiosny ukradli 16 rowerów, zostali przewiezieni do Zakładu Karnego w Płocku. Za kratkami mogą spędzić nawet pięć lat.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn to 22-letni płocczanin, któremu za niezapłacone grzywny orzeczono karę 60 dni pozbawienia wolności. Policja poszukiwała tego mężczyzny, aby doprowadzić go do miejsca, w którym miał odbyć karę. Okazało się, że zebrany materiał dowodowy pozwolił postawić mu zarzuty kradzieży czterech rowerów. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Po zakończeniu przesłuchania został przewieziony do zakładu karnego.
Drugim złodziejem rowerów okazał się mieszkający w Płocku 19-latek. Policjanci zdołali go odnaleźć, chociaż mężczyzna ukrywał się. Na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawiono mu zarzuty dotyczące kradzieży dwunastu rowerów, jednej kradzieży odzieży. Cztery zarzuty dotyczyły również kradzieży w włamaniem. Zatrzymany przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Za kradzieże w kodeksie karnym przewidziana jest kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności – komentuje Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji.