W ostatni weekend w stolicy polskiego triathlonu – Suszu, odbyły się coroczne zawody w tej pięknej dyscyplinie.
W sobotę zawodnicy rywalizowali na dystansie HalfIronmana, natomiast w niedzielę w aquathlonie oraz triathlonie na dystansie sprinterskim. W tym roku sprint w Suszu otrzymała rangę mistrzostw Polski, więc na starcie stanęła ścisła czołówka, z olimpijczykami Agnieszką Jerzyk i Markiem Jaskółką, na czele.
W sobotę tradycyjnie zmaganiom długodystansowców towarzyszył upał. Dodatkowo w tym roku woda w jeziorze Suskim śmierdziała świeżą gnojówką. Prawie 300 zawodników ruszyło na trasę pływacką dokładnie o 9.00 rano, wśród nich czterech zawodników PTT DELTA: Waldemar Gieres, Piotr Chmiel, Maciej Słodki oraz Sebastian Dymek.
Najszybciej z naszych zawodników, po zaledwie 30 min. 28 sek., z wody wyszedł Sebastian Dymek, który osiągnął 33 czas pływania. Następni zawodnicy pojawiali się na plaży w niemal sekundowych odstępach: Gieres 38:56, Chmiel 39:09 i Słodki 39:41. Zawodnicy Ci skutecznie pojechali na rowerach, ponieważ poprawili swoje w klasyfikacji generalnej. Tradycyjnie po dobrym pływaniu w klasyfikacji spadł Dymek, który zanotował zaledwie 80 czas roweru.
W sobotę tradycyjnie zmaganiom długodystansowców towarzyszył upał. Dodatkowo w tym roku woda w jeziorze Suskim śmierdziała świeżą gnojówką. Prawie 300 zawodników ruszyło na trasę pływacką dokładnie o 9.00 rano, wśród nich czterech zawodników PTT DELTA: Waldemar Gieres, Piotr Chmiel, Maciej Słodki oraz Sebastian Dymek.
Najszybciej z naszych zawodników, po zaledwie 30 min. 28 sek., z wody wyszedł Sebastian Dymek, który osiągnął 33 czas pływania. Następni zawodnicy pojawiali się na plaży w niemal sekundowych odstępach: Gieres 38:56, Chmiel 39:09 i Słodki 39:41. Zawodnicy Ci skutecznie pojechali na rowerach, ponieważ poprawili swoje w klasyfikacji generalnej. Tradycyjnie po dobrym pływaniu w klasyfikacji spadł Dymek, który zanotował zaledwie 80 czas roweru.
Bieg był selektywną częścią zawodów, podczas której triathloniści musieli wydobyć z siebie najgłębsze pokłady energii. Najlepiej z wszystkich zawodników trudne warunki pogodowe zniósł były zawodowy biegacz, olimpijczyk z Aten, Jakub Czaja. Osiągnął on najlepszy czas na biegu i zwyciężył w całych zawodach przed utytułowanymi i doświadczonymi triathlonistami, Filipem Przymusińskim oraz Michałem Siejakowskim.
Z naszych zawodników jaki pierwszy metę osiągnął Sebastian Dymek. Spełnił swoje przedstartowe założenia i „złamał” granicę marzeń triathlonistów-amatorów, czyli 5 godzin. Czas jaki uzyskał, 4:53:07, dał mu 31 miejsce w „generalce” i 6 w kat. M30-34.
Bardzo dobry wynik uzyskał prezes klubu, Waldemar Gieres, który boryka się ostatnio z problemami zdrowotnymi. Zawody ukończył na 88 miejscu, piątym w kat M 45-49, z lepszym niż w poprzednim roku czasem 5:20:56.
Ósmy w kategorii wiekowej M-20-24 był Piotr Chmiel. Na mecie stoper wskazał mu czas 5:39:09. Nasz młody triathlonista zajął 126 miejsce w kat. OPEN.
Prawie o 25 minut swój rekord z 2012 roku poprawił Maciej Słodki. Wynik 5:49:29 pozwolił mu zając 151 miejsce w generalce oraz 47 w kategorii M 35-39.
Zawody ukończyło 230 triathlonistów.
W niedzielę zawodnicy PTT DELTA startowali na dystansie sprinterskim. Najlepiej spisał się najstarszy w ekipie Jarosław Malanowski, który tradycyjnie od dwóch lat nie schodzi z podium. Tym razem zajął drugie miejsce w swojej kat. M 50-59, a w klasyfikacji OPEN dobiegł na wysokim 55. miejscu.
Dobrą formę z zawodów w Płocku zachował Radosław Wyrwas. Tradycyjnie wysoko uplasował się na pływaniu, bo na 31 miejscu. Całe zawody ukończył na 84 miejscu, w tym na 17 w kat. M 30-34.
Duże postępy od zeszłego roku poczynił Maciej Salmonowicz. Maciek zajął 158 miejsce w OPEN i 26 w kat.35-39. Warto podkreślić, że zawodnik poprawił się we wszystkich trzech konkurencjach triathlonu.
W zawodach uczestniczył także Robert Czwartek – dyrektor Wydziału Sportu i Rekreacji UMP. W swoim trzecim triathlonie Czwartek zajął 160 miejsce w klasyfikacji generalnej, natomiast w kategorii wiekowej M 45-49 zajał bardzo dobre szóste miejsce.
W Mistrzostwach Polski w sprincie w klasyfikacji kobiet zgodnie z przewidywaniami zwyciężyła Agnieszka Jerzyk, która nie dała najmniejszych szans rywalkom. Małą niespodzianke sprawił prawie 37-letni Marek Jaskółka, który na krótkim dystansie rozprawił się młodymi zawodnikami. W pokonanym polu pozostawił m.in. Mateusza Kaźmierczaka, Adama Głogowskiego czy Sylwestra Kustera.
Koniec czerwca dla naszych triathlonistów czas odpoczynku. Natomiast w lipcu szlifować będą formę m.in. na obozie kolarskim w Toskanii. Głównymi startami na drugą część sezonu będą Herbalife Gdynia Triathlon (11 sierpień) oraz Panasonic Evolta Triathlon w Borównie (1 września).
Wyjazd zawodników PTT DELTA był współfinansowany ze środków Urzędu Miasta Płocka.
Z naszych zawodników jaki pierwszy metę osiągnął Sebastian Dymek. Spełnił swoje przedstartowe założenia i „złamał” granicę marzeń triathlonistów-amatorów, czyli 5 godzin. Czas jaki uzyskał, 4:53:07, dał mu 31 miejsce w „generalce” i 6 w kat. M30-34.
Bardzo dobry wynik uzyskał prezes klubu, Waldemar Gieres, który boryka się ostatnio z problemami zdrowotnymi. Zawody ukończył na 88 miejscu, piątym w kat M 45-49, z lepszym niż w poprzednim roku czasem 5:20:56.
Ósmy w kategorii wiekowej M-20-24 był Piotr Chmiel. Na mecie stoper wskazał mu czas 5:39:09. Nasz młody triathlonista zajął 126 miejsce w kat. OPEN.
Prawie o 25 minut swój rekord z 2012 roku poprawił Maciej Słodki. Wynik 5:49:29 pozwolił mu zając 151 miejsce w generalce oraz 47 w kategorii M 35-39.
Zawody ukończyło 230 triathlonistów.
W niedzielę zawodnicy PTT DELTA startowali na dystansie sprinterskim. Najlepiej spisał się najstarszy w ekipie Jarosław Malanowski, który tradycyjnie od dwóch lat nie schodzi z podium. Tym razem zajął drugie miejsce w swojej kat. M 50-59, a w klasyfikacji OPEN dobiegł na wysokim 55. miejscu.
Dobrą formę z zawodów w Płocku zachował Radosław Wyrwas. Tradycyjnie wysoko uplasował się na pływaniu, bo na 31 miejscu. Całe zawody ukończył na 84 miejscu, w tym na 17 w kat. M 30-34.
Duże postępy od zeszłego roku poczynił Maciej Salmonowicz. Maciek zajął 158 miejsce w OPEN i 26 w kat.35-39. Warto podkreślić, że zawodnik poprawił się we wszystkich trzech konkurencjach triathlonu.
W zawodach uczestniczył także Robert Czwartek – dyrektor Wydziału Sportu i Rekreacji UMP. W swoim trzecim triathlonie Czwartek zajął 160 miejsce w klasyfikacji generalnej, natomiast w kategorii wiekowej M 45-49 zajał bardzo dobre szóste miejsce.
W Mistrzostwach Polski w sprincie w klasyfikacji kobiet zgodnie z przewidywaniami zwyciężyła Agnieszka Jerzyk, która nie dała najmniejszych szans rywalkom. Małą niespodzianke sprawił prawie 37-letni Marek Jaskółka, który na krótkim dystansie rozprawił się młodymi zawodnikami. W pokonanym polu pozostawił m.in. Mateusza Kaźmierczaka, Adama Głogowskiego czy Sylwestra Kustera.
Koniec czerwca dla naszych triathlonistów czas odpoczynku. Natomiast w lipcu szlifować będą formę m.in. na obozie kolarskim w Toskanii. Głównymi startami na drugą część sezonu będą Herbalife Gdynia Triathlon (11 sierpień) oraz Panasonic Evolta Triathlon w Borównie (1 września).
Wyjazd zawodników PTT DELTA był współfinansowany ze środków Urzędu Miasta Płocka.
źródło: www.plock.eu