Płocczanie awanturowali się w Sopocie. Przed sądem odpowiedzą za krzyki i wyzwiska kierowane w stronę Ukrainki

O wyczynach trojga pijanych płocczan stało się głośniej w Sopocie. Tamtejsza policja poinformowała, że 54-latka, 45-latka i 58-latek wkrótce będą się tłumaczyć przed sądem. Już usłyszeli zarzuty znieważenia obywatelki Ukrainy z powodu jej przynależności narodowościowej. 

W miniony piątek około godz. 22.30 sopoccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że osoby wynajmujące apartament w Sopocie są agresywne, znajdują się pod wpływem alkoholu i nie chcą opuścić mieszkania. 

– Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że zgłoszenie dotyczy trojga z pięciu mieszkańców Płocka, którym zarządca w trybie natychmiastowym wymówił umowę najmu za ich zachowanie i nakazał im opuścić lokal. Były to dwie kobiety w wieku 54 i 45 lat oraz 58-letni mężczyzna. Jak się okazało, osoby te chwilę wcześniej awanturowały się i znieważyły obywatelkę Ukrainy, administratorkę innego apartamentu – poinformowali policjanci z Sopotu.

Ukrainka oczekiwała na przyjazd swoich gości. Przynależne do jej apartamentu miejsca parkingowe były zajęte, dlatego poprosiła siedzących na balkonie płocczan o przestawienie swojego samochodu, którym to miejsce blokowali. – W odpowiedzi usłyszała krzyki i wyzwiska na tle narodowym – opisują funkcjonariusze przebieg zdarzeń. 

Wezwani na miejsce policjanci sprawdzili trzeźwość trojga mieszkańców Płocka. Badanie alkomatem wykazało, że mają oni od około 1,2 promila do 2 promili alkoholu.

– W wynajmowanym apartamencie pozostała dwójka mieszkańców Płocka, którzy byli spokojni i którym zarządzający nie wymówili umowy najmu, natomiast 58-letni mężczyzna oraz dwie kobiety w wieku 54 i 45 lat trafili do policyjnej celi jako podejrzani o znieważenie na tle narodowym – uzupełniają policjanci. Jednocześnie przypominają, że kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. 

Troje płocczan po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszało zarzuty znieważenia obywatelki Ukrainy z powodu jej przynależności narodowościowej. Za swoje postępowanie wkrótce odpowiedzą przed sądem.