W mediach społecznościowych komentujący nie zostawiają suchej nitki na TVP Info. O ile chyba portal i stacja liczyły na poklask, to niestety bardzo się pomyliła. Portal TVP Info udostępnił artykuł „Razem bronią LBGT. Ona jako sędzia, on jako radny KO”. Materiał ewidentnie wymierzony jest w sędzię Agnieszkę Warchoł, która wydała wyrok w sprawie trzech aktywistek. Artykuł ukazał się we wtorek 2 marca kilka minut po godz.22, czyli kilka godzin po wydanym werdykcie.
We wtorek sędzia Agnieszka Warchoł wydała werdykt dotyczący trzech aktywistek, które oskarżono o „obrazę uczuć religijnych”. W 2019 roku Elżbieta Podleśna, Anna Prus i Joanna Gzyra-Iskandar rozklejały w Płocku nalepki z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowej aureoli. Akcja był odpowiedzią na wystrój Grobu Pańskiego, który w kościele św. Dominika w Płocku ustawiono z kartonów. Wypisano na nich zdaniem „zdolnych budowniczych” grzechy.
Wśród wymienionych „grzechów” były min. pycha, hejt, nienawiść, a także gender i skrót LGBT. Aktywistki przeprowadziły akcję z wlepkami. Jednak ich forma protestu nie spodobała się działaczom Ordo Iuris, a dokładnie Kai Godek. Kobiety w wyniku doniesienia do prokuratury stanęły przed sądem. Odbyły się dwie rozprawy. Prokurator wnosiła o 6 miesięcy pozbawienia wolności. Z kolei obrońca aktywistek domagał się uniewinnienia.
W miniony wtorek aktywistki i zgromadzeni na sali sądowej usłyszeli werdykt. Sędzia z Płocka, Agnieszka Warchoł uznała, że trzy aktywistki są niewinne.
– Nie było zamiarem aktywistek obraza niczyich uczuć religijnych, ani znieważenie obrazu Matki Boskiej. Ich działania miały na celu ochronę osób dyskryminowanych – uzasadniała werdykt. Sędzia podczas odczytywania wyroku podkreśliła, że otrzymała mnóstwo listów od osób, które podpisywały się jako duchowni, katolicy oraz katecheci. – Wizerunek Matki Boskiej nie obraża katolików. Nie drwi z przedmiotu czci religijnej, daje jedynie do myślenia, że osoby nieheteronormatywne mają prawo należeć do wspólnoty Kościoła – wyjaśniała Agnieszka Warchoł.
Niestety, po ogłoszeniu wyroku TVP Info rozpoczęło uderzenie w sędzię. Artykuł powstał na podstawie twitta niejakiego Stanislas’a Balcerac’a. „Sędzia z Płocka, Agnieszka Warchoł, która swoim dzisiejszym wyrokiem otwarła drogę do profanacji symboli katolickich, jest konkubiną działacza pro-LGBT, radnego Koalicji Obywatelskiej w Płocku, Mariusza Pogonowskiego, który kandydował na posła do Sejmu RP z listy PO” – napisał ów człowiek na Twitterze. Na końcu artykułu zadano pytanie „Czy przy orzekaniu przez partnerkę Pogonowskiego w sprawie o obrazę uczuć religijnych przez logo LGBT mogło dojść do konfliktu interesów?”.
Tak na artykule, jak i na jego autorach, komentujący nie mają litości. „Naziści żeby udowodnić czystość rasy, też sprawdzali rodzinę do 4 pokolenia. Jak myślicie tępaki z TvPis. Czym się od nich różnicie? Nawet nie macie odwagi, się podpisać pod tym szmatławcem. Znamienne.” – napisał pan Paweł. „Może coś o rodzinie i znajomych Obajtka upchniętych w SSP na wysokich stanowiskach napiszecie?” – dopytuje autor komentarza na Twitterze. „I dobrze. Ludzi przyzwoitych ciągnie do siebie. S******** ciągnie do pracy w TVP.” – czytamy następny wpis. Na Facebooku pod udostępnionym artykułem również nie brakuje „laurek” dla stacji oraz dziennikarzy.