Ciężkie czasy nadchodzą dla nowożeńców. Kilka dni temu dowiedzieli się o tym, że podczas ślubu kościelnego nie mogą wybrzmieć świeckie utwory. A w tej chwili rządzący przygotowują się do wprowadzenia obostrzeń i zakazów na przyjęciach weselnych. Na początek ma być – „w maseczkach i bez seniorów” – informuje „Rzeczpospolita”.
Nowe wytyczne związane z epidemią koronawirusa pojawią się prawdopodobnie dziś lub jutro, a – jak wynika z zapowiedzi ministerstwa – w życie wejdą w trybie natychmiastowym. – Wiemy, że każda rodzina chciałaby w możliwie najszerszym gronie bawić się na weselach, ale jeżeli możemy ochronić życie i zdrowie babć i dziadków, wprowadzimy zakaz uczestnictwa w tego rodzaju imprezach dla seniorów – zapowiedziała w programie „Rzecz o polityce” wiceminister rozwoju Olga Semeniuk.
Wiceminister wyjaśnia, że wesela mają być bezpieczne i komfortowe. Zapowiada, że nowe wytyczne pojawią się jeszcze w tym tygodniu, a w życie wejdą najpewniej niezwłocznie. – Razem z wiceministrem zdrowia Januszem Cieszyńskim i głównym inspektorem sanitarnym Jarosławem Pinkasem spotkaliśmy się z przedstawicielami branży ślubnej, by wspólnie zastanowić się nad zasadami, które pozwolą parom młodym i ich gościom bawić się nie tylko bezpiecznie, ale i komfortowo – podkreśliła.
Seniorzy, którzy są zaliczani do osób najbardziej narażonych na śmiertelne powikłania koronawirusa, będą najprawdopodobniej musieli zostać w domach – wskazuje dziennik. W wytycznych opracowanych przez ministrów i GIS może się znaleźć nakaz noszenia na weselach maseczek i ograniczenia przyjęć weselnych. Semeniuk dodała, że rozważane jest także ograniczenie liczby uczestników na przyjęciach weselnych.
Z kolei minister zdrowia Łukasz Szumowski w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” zapowiedział, że rząd chce wprowadzić wymóg rejestracji wesel i podawanie dokładnej listy gości. – Możliwe jest zmniejszenie liczby gości w restauracjach, osób odwiedzających sklepy, możliwe są mniejsze wesela i będą one rejestrowane przez stacje sanitarno-epidemiologiczne, co oznacza, że taki organizator będzie musiał się spodziewać niezapowiedzianej wizyty policji czy stacji sanitarno-epidemiologicznej – mówił o nowych wytycznych rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Źródło: Rzeczpospolita, TVN24 Biznes.
Fot. Pixabay