Kruszewski o Ojrzyńskim: Charakteru i chęci do ciężkiej pracy na pewno mu nie zabraknie

Po zapewnieniu przez zespół Wisły Płock utrzymania w ekstraklasie na kolejny sezon kontrakt z trenerem Leszkiem Ojrzyński został przedłużony i obowiązywać będzie do końca rozgrywek 2019/2020.

– Trener Ojrzyński został zatrudniony w określonym celu, aby uratować ekstraklasę dla Płocka, ponieważ zespół znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Zadanie zostało wykonane, a teraz przed nami kolejne poważne zadania – budowa drużyny, normalne zajęcia treningowe i doprowadzenie składu do takiego stanu, aby wyniki były lepsze, niż w poprzednich rozgrywkach. Wierzymy, że po drobnych korektach w składzie i po przepracowaniu pełnego okresu przygotowawczego trener będzie w stanie dać kibicom, właścicielowi i sponsorom wiele radości. Charakteru i chęci do ciężkiej pracy na pewno mu nie zabraknie. Jako puentę mogę przytoczyć chyba najpopularniejsze ostatnio zdanie, które pojawiało się na ustach naszych kibiców – Leszek Ufam Tobie! – powiedział prezes Jacek Kruszewski.

46-letni szkoleniowiec pracę w Płocku rozpoczął 4 kwietnia 2019 roku, tuż przed końcem rundy zasadniczej sezonu 2018/2019. Po 28. kolejkach Nafciarze znajdowali się w strefie spadkowej, a że trener Ojrzyński do Wisły przychodził z konkretną misją utrzymania Nafciarzy w najwyższej klasie rozgrywkowej ze swojego zadania wywiązał się w 100. procentach.

Pod jego wodzą Nafciarze rozegrali 9 spotkań, w których zanotowali 5 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki (bramki: 15:10), co daje 17 zdobytych punktów (średnio aż 1,88 punktu na mecz!). Wartym podkreślenia jest również fakt, że po ponad dekadzie Wisła wyrównała najlepszą w ekstraklasowej historii serię 4 kolejnych wygranych meczów, nie przegraliśmy u siebie żadnego z 4 pojedynków, a co więcej od 4 kwietnia drużyna punktowała jak trzecia drużyna ligi!

Źródło i fot: Wisła Płock