W czasie gdy uczestnicy Pikniku rodzinnego bawili się w najlepsze, kierowcy Komunikacji Miejskiej Płocku rywalizowali o każdy punkt, który mógł zdecydować o wygranej. Tym sposobem dobrą zabawę połączono z rozstrzygnięciem konkursu na Najlepszego Kierowcę 2018.
Kto zdecydował się wybrać na piknik na plac przy zajezdni Komunikacji Miejskiej w Płocku na pewno nie mógł narzekać na nudę. Atrakcje czekały zarówno na dzieci jak i na starszych uczestników imprezy. – W tym roku postawiliśmy na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Chcieliśmy pokazać różne sytuacje, które mają miejsce podczas wypadków samochodowych – mówiła nam Kinga Wochowska, rzecznik prasowy KM.
Przygotowano zatem symulator dachowania, zderzenia czołowego czy jak bezpiecznie przewozić dzieci w fotelikach. Uczestnicy zobaczyli też strażaków, którzy pokazali, jak wygląda rozcinanie samochodu po wypadku drogowym oraz pomoc osobom poszkodowanym. Najmłodsi płocczanie mieli z kolei okazję wyszaleć się na dmuchanej zjeżdżalni, pojeździć elektrycznymi samochodzikami oraz pobawić się w pluszowym miasteczku. Oprócz tego każdy mógł wziąć udział w licznych konkursach i zwiedzić zajezdnię autobusową i poczuć się jak kierowca płockiej komunikacji.
Kilkanaście metrów dalej rozgrywały się konkurencje przygotowane dla kierowców, którzy ubiegali się o tytuł Kierowcy Roku 2018. Po zaciętej został nim Piotr Śliwiński, kierowca z dwunastoletnim stażem pracy w KM. Tym samym poprawił wynik z ubiegłego roku, wówczas zajął drugie miejsce. O tym jak wyrównany poziom reprezentuje cała finałowa dziesiątka kierowców, może świadczyć fakt, że między trzecim, a czwartym miejscem była różnica zaledwie dwóch punktów. Przy czym możliwych do zdobycia było aż 12 tys.
Drugie miejsce w konkursie zajął Robert Bedra na kolejnych uplasowali się Sławomir Karulewski, Paweł Karłowicz, Marek Wiśniewski, Roman Balcerzak, Roman Marciniak, Janusz Wilgocki, Marek Izdebski i Edyta Petrykowska.
Piknik rodzinny w Komunikacji Miejskiej odbył się w minioną sobotę.
Fot. Komunikacja Miejska Płock.