Zniszczyć, podeptać, ukraść. Remont alei Roguckiego chyba… przeszkadza?

Przypominamy, że aleja Roguckiego to nadal teren budowy, zamknięty dla przechodniów. Prosimy mieszkańców o rozwagę i stosowanie się do wprowadzonych ograniczeń – apeluje do mieszkańców firma, Zielony Ogród, która wykonuje prace przy alei.

Ograniczenia wprowadzone przez wykonawcę robót, wynikają z troski o zdrowie i bezpieczeństwo płocczan oraz pracowników firmy. – Wokół placu budowy ustawione jest ogrodzenie, które jest nagminnie niszczone przez przechodniów przy próbach jego forsowania – informuje Zielony Ogród. – Nie są to pojedyncze i odosobnione przypadki – czytamy w komunikacie. 

Firma pisze również, że na terenie nasadzeń dochodzi do niszczenia i kradzieży roślin, które co dopiero zostały posadzone. Zielony Ogród apeluje do mieszkańców o zwrócenie uwagi na próby kradzieży i zgłaszanie problemu do Straży Miejskiej w Płocku lub na Policję. – Strażnicy miejscy nasilą patrole w rejonie alei i będą interweniować w przypadkach naruszenia obowiązujących przepisów – podkreśla Marta Komorkowska, z biura prasowego ratusza.

Z kolei Wydział Inwestycji i Remontów zapewnia, że po ułożeniu nawierzchni na odcinku ok. 200 metrów od ul. Tysiąclecia w kierunku kościoła, ta część pasażu zostanie udostępniona przechodniom, o czym mieszkańcy zostaną powiadomieni. Pozostała część alei Roguckiego będzie nadal wyłączona z ruchu pieszego z uwagi na trwające nasadzenia, budowę kaskad wodnych oraz toalety.

O sprawie kradzieży oraz nagminnego niszczenia ogrodzeń budowy już pisaliśmy, okazuje się, że wiele osób ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. Polecamy przeczytać jeszcze raz: Zakaz to zakaz. Wielu płocczanom trudno to pojąć, oraz Kradną rośliny w biały dzień. Płocczanie pytają – od czego są służby mundurowe?.