Na początku trzeba podkreślić, że takie szkolenia i pokazy są bardzo potrzebne. Dokładnie o tym wiedzą płoccy woprowcy. Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Płocka przeprowadziło szkolenie, a przy okazji pokaz ratownictwa i samoratownictwa lodowego.
W minioną niedzielę na zalewie Sobótka, ratownicy uczyli, jak zachować się w sytuacji kiedy pod człowiekiem zarwie się lód. W tym miejscu należy podkreślić, że wiedza statystycznego mieszkańca Polski na temat bezpiecznych zachowań na zamarzniętych zbiornikach wodnych jest praktycznie żadna. Wciąż pokutuje przekonanie, że jeśli grubość pokrywy lodowej przekracza 10 cm, to jest to dowód na możliwość bezpiecznego przebywania na lodzie. – W ogóle tak nie jest – o czym w niedzielę przekonywali ratownicy płockiego WOPR.
Biorący udział w szkoleniu usłyszeli o sposobach przygotowania się do wejścia na lód, rodzajach akwenów wodnych, na które można wchodzić zimą, sposobach użycia podręcznego sprzętu ratunkowego (sanki, szalik, gałąź, drabina, itp.). A co najważniejsze zachowaniu się w sytuacji załamania się lodu. Zajęcia praktyczne odbyły się w bardzo sprzyjających warunkach atmosferycznych. Ujemna temperatura oraz pokrywa lodowa bez problemu pozwoliły na skuteczne i widowiskowe przeprowadzenie działań. – Bez wątpienia wiedza i umiejętności nabyte w trakcie szkolenia przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa na zamarzniętych zbiornikach wodnych – tłumaczą płoccy woprowcy.
– Słowa podziękowań kierujemy do strażaków z Zakładowej Straży Pożarnej PKN Orlen, których pomoc była nieoceniona przy logistycznym zabezpieczeniu imprezy, w tym przy przygotowania przerębli wykorzystywanych do przeprowadzenia pokazów – mówi Katarzyna Chociemska, z płockiego WOPR.
Szkolenie płockiego WOPR wspierał Urząd Miasta Płocka.
Fot. DR.