Trasa S10, nowa linia kolejowa. Co jeszcze? Artur Jaroszewski podpowiada…

Rozpoczynają się prace nad Strategią Rozwoju Miasta Płocka do 2030 roku. Będzie to jeden z najważniejszych dokumentów, który powstanie w naszym mieście. Wytyczy główne kierunki jego rozwoju przez najbliższe kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. Powstanie „mapa drogowa”, stanowiąca podstawę do dalszych szczegółowych działań.

Poprzednia Strategia Zrównoważonego Rozwoju Miasta Płocka pochodzi z 2008 roku. Po blisko 10 latach trzeba ją aktualizować, przede wszystkim urealnić i dostosować do realiów dnia dzisiejszego. Należy wykorzystać możliwości i szanse dla Płocka, które wynikają z niektórych strategicznych dokumentów szczebla krajowego i wojewódzkiego. A jednocześnie dążyć do korekty tych planów, które mogą przyszły rozwój Płocka ograniczać. Strategia będzie zapewne obszernym dokumentem. Tym tekstem chciałbym bardzo krótko zasygnalizować te elementy, które w mojej ocenie są najważniejsze z punktu widzenia przyszłości naszego miasta.

Za priorytetową sprawę dla przyszłości Płocka uważam poprawę zewnętrznego systemu komunikacji i połączenie z komunikacją wewnętrzną. Przede wszystkim chodzi tu o dwie inwestycje:

Budowa drogi ekspresowej S10 w nowym przebiegu
Wytyczenie trasy szybkiego ruchu w bezpośrednim sąsiedztwie Płocka od jego północnej strony może być naszym „oknem na świat”. Usprawnić komunikację zarówno z Warszawą, jak i całym krajem. A to jeden z decydujących czynników przy tworzeniu nowych miejsc pracy. Droga ekspresowa S10 w bezpośredniej bliskości miasta, kilka (maksymalnie 10) km od jego granic, może stanowić jednocześnie północną obwodnicę Płocka. Miałoby to również duże znaczenie z punktu widzenia transportu substancji niebezpiecznych z i do Orlenu. Połączenie trasy ekspresowej z miastem drogami dojazdowymi (węzły na drogach na Lipno, Ciechanów i Płońsk) byłoby już mniej skomplikowane. Szanse na realizację S10 blisko Płocka zdecydowanie zwiększyło Rozporządzenie Rady Ministrów z października 2015 roku, wyznaczające jej nowy przebieg jako: „A6 (Szczecin) – Piła – Bydgoszcz – Toruń – Płock – S7 (Nowy Dwór Mazowiecki) – S8 (Wołomin)”.

Zagrożenie widzę w dokumentach wojewódzkich. Uchwała Sejmiku Mazowieckiego z lipca 2014 roku w sprawie Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa określa budowę mazowieckiego odcinka S10 jako: „Płońsk – Bielsk – Gozdowo – Mochowo – granica województwa”. Poprowadzenie S10 przez okolice Bielska zakonserwowałoby na lata słabość układu komunikacyjnego Płocka. Władze Płocka oraz powiatu płockiego zgodnie opowiedziały się za przebiegiem S10 jak najbliżej Płocka. Ale ostateczna decyzja zależeć będzie od Ministerstwa Infrastruktury i GDDKiA. Trudno jednak będzie o sukces bez zmiany stanowiska Sejmiku.

W lipcu 2017 roku Rada Ministrów aktualizowała „Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023 (z perspektywą do 2025r.)”. Niestety, w dokumencie tym droga S10 nie ma na razie zagwarantowanych środków finansowych.

Budowa nowej linii kolejowej Płock – Modlin
Obecnie istniejące połączenie kolejowe (Sierpc – Płock – Kutno) nie ma praktycznie dla Płocka znaczenia z punktu widzenia transportu pasażerskiego. Jesteśmy pod tym względem najgorzej skomunikowanym polskim miastem ponad 100-tysięcznym. Budowa linii do Modlina (jako fragment przyszłej trasy Toruń – Płock – Warszawa) zdecydowanie zmieniłaby sytuację Płocka na komunikacyjnej mapie Polski. Szansę na realizację stwarza „Krajowy Program Kolejowy do 2023 roku” aktualizowany ostatnio w ubiegłym roku. Budowa linii kolejowej Płock – Modlin znajduje się w nim wśród pozycji rezerwowych. Zagrożeniem dla realizacji jest odległa pozycja na liście i brak aktualnie zagwarantowanych środków w budżecie centralnym. Ale warto drążyć temat. Jeśli nie dla nas, to dla naszych dzieci.

Ogromną rolę do odegrania przy obydwu wyżej wymienionych inwestycjach mają płoccy parlamentarzyści oraz radni sejmiku. Oprócz tych dwóch, zdecydowanie najważniejszych dla przyszłości Płocka przedsięwzięć, chciałbym przy tworzeniu nowej strategii zwrócić uwagę na trzy inne kwestie:

Ochrona środowiska
Zwłaszcza zanieczyszczenie płockiego powietrza. Ostatnie lata uświadomiły płocczanom, że mamy problem. Dowodzą tego m.in. statystyki nowotworowe. Ograniczenie emisji zanieczyszczeń powietrza, przede wszystkim zanieczyszczeń przemysłowych i rzetelne ich mierzenie musi odbywać się przy udziale miasta. Instytucje ustawowo za to odpowiedzialne (GIOŚ, WIOŚ) zawiodły.

Zazielenienie miasta
Płock ma bardzo mało terenów zielonych i kilkudziesięcioletnie zaniedbania w tym zakresie. Na dodatek, zbyt łatwo dochodzi do wycinek zdrowych drzew. Musimy sadzić drzewa i krzewy, zakładać nowe parki miejskie. I więcej o nie dbać. Mając na uwadze tempo wzrostu drzew – już nie dla nas, ale dla następnych pokoleń płocczan.

Rozwój płockich uczelni wyższych
Szkoda, że płockie uczelnie nie doszły do porozumienia kilkanaście lat temu, gdy w innych miastach następowała akademicka konsolidacja istniejących szkół wyższych i tworzono uniwersytety. Tak postąpiono m.in. w Rzeszowie, Kielcach, Opolu, Zielonej Górze czy Siedlcach. Płockie uczelnie wybrały inną drogę. Miały do tego prawo, są niezależne i samorządne. Zapewne będziemy mieli dwie uczelnie państwowe: Filię Politechniki Warszawskiej i niebawem Akademię Płocką (dotychczasowy PWSZ). Ponieważ prężne uczelnie wspomagają rozwój miast, Płock musi być otwarty na dobrą współpracę.

Wiem, że w temacie Strategii wypowiadać się będzie wiele osób i pojawi się wiele strategicznych pomysłów. Dlatego nie wspominam nic o obiektach, które są już zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Płocka i na pewno do 2030 roku powstaną siłami budżetu miasta. Pomysły, które wyżej przedstawiłem, wynikają z pewnej filozofii spojrzenia na rozwój Płocka jako miasta przyjaznego mieszkańcom.

Taka jest moja kierunkowa wizja rozwoju Płocka. Tradycyjnie znajdą się zapewne malkontenci i krytycy. Mają do tego prawo. Ale proszę ich o jedno – odwagę zaprezentowania swoich poglądów otwarcie, a nie anonimowo.

Wszystkich zainteresowanych rozwojem miasta zachęcam do włączenia się do pracy nad nową Strategią.

Artur Jaroszewski
Przewodniczący Rady Miasta Płocka