Białe krzyże, które przypominają… [FOTO]

Spotykamy się tu, by oddać hołd ludziom, którzy mając Polskę w swoim sercu, przed 97 laty stanęli do obrony Płocka. Wielu z nich zapłaciło najwyższą cenę, o czym przypominają białe krzyże na tej nekropolii. Ofiara ich krwi, cierpienia i śmierci nie była daremna – mówił prezydent Andrzej Nowakowski podczas uroczystości patriotycznych na cmentarzu garnizonowym w Płocku.

W obchodach, które w naszym mieście odbyły się w piątek, 18 sierpnia, uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz samorządowych miasta, powiatu płockiego i województwa mazowieckiego, służb mundurowych, harcerze ZHP i ZHR, kombatanci i reprezentanci szkół. Obecni byli też przedstawiciele rodzin bohaterskich obrońców Płocka, m.in. Grażyna Mościcka-Nowak, córka mjr. Janusza Mościckiego, który w sierpniu 1920 roku bronił przyczółka mostowego w Płocku, a także Justyna i Rodolph de Bure, których bliski – kpt. inż. Albert de Bure, przygotował plan fortyfikacji miasta i rozpoczął kopanie rowów oraz wykonywanie innych zapór na przedpolu Płocka, i  był osobiście zaangażowany w obronę przeprawy mostowej.

Prowadzący uroczystość przedstawiciel Hufca ZHP Płock im. Obrońców Płocka 1920 roku przypomniał słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, które wypowiedział podczas dekoracji miasta Krzyżem Walecznych 10 kwietnia 1921 roku: – Za zachowanie męstwa i siły woli w ciężkich i nadzwyczajnych okolicznościach, w jakich znalazło się miasto, za męskość i waleczność.

Na cmentarzu liczne delegacje złożyły kwiaty, a wśród nich w imieniu społeczności Płocka – prezydent Andrzej Nowakowski, jego zastępca Roman Siemiątkowski, przewodniczący Rady Miasta Artur Jaroszewski i wiceprzewodniczący Rady Miasta Wojciech Hetkowski.

Źródło: UMP
Fot. UMP.