Przerwany koncert. Pierwszy dzień Disco nad Wisłą w Płocku [FOTO]

Na pewno pogoda bardzo pokrzyżowała plany organizatorom drugiej edycji festiwalu Disco Nad Wisłą. W pewnym momencie zrobiło się dość groźnie i publiczność w pośpiechu opuszczała płocką plażę. Jednak ci najwytrwalsi bawili się dalej. Koncerty na około godzinę przerwano, ale później wszystko wróciło do normy.

W piątek, 11 sierpnia, na płockiej plaży festwalowicze bawili się przy muzyce tanecznej. Pierwsi artyści wystąpili kilka minut przed 21. W trakcie trzeciego koncertu – podczas występu grupy Camasutra – zerwał się bardzo silny wiatr. Wyglądało to dość groźnie, bo scena i wszystkie jej fragmenty wręcz zaczęły drżeć. Parasole z ogródków piwnych zaczęły fruwać po plaży. Bardzo dużo osób w pośpiechu opuszczało plac festiwalowy. W tym miejscu należy jednak podkreślić, że organizatorzy bardzo szybko opanowali sytuację. Scena została odpowiednio zabezpieczona. Telebim bardzo szybko zdjęty, aby nie zagrażał bezpieczeństwu całych rodzin, które bawiły się na plaży.

– Nie ukrywam, że byliśmy na to przygotowani. Z godzinę wcześniej zaczęło się błyskać i obawialiśmy się burzy. Tymczasem zerwał się silny wiatr, wyglądało to przerażająco. Mam nadzieję, że w sobotę nic takiego się nie wydarzy i serdecznie wszystkich zapraszam na drugi dzień festiwalu – mówił nam Adrian Kiełbowski, główny organizator imprezy.

Podczas pierwszego dnia festiwalu prawdziwą furorę wśród festiwalowiczów robiły… świecące, kolorowe ozdoby. Prawie każdy miał na głowie, szyi czy w ręku błyszczący, ledowy gadżet. Na terenie festiwalu można było też dobrze zjeść. Nie brakowało food trucków z szybkimi daniami. Mnóstwo osób bawiło się pod sceną przy dźwiękach disco. Sporo siedziało pod parasolami chłodząc się napojami i wachlarzami. Dzieciaki korzystały z trampoliny i placu zabaw dla nich przygotowanych. Artyści też dawali z siebie wszystko, bo lały się z nich siódme poty. – Trudno mi dziś mówić o frekwencji. Musimy dokładnie to zliczyć, biorąc pod uwagę fakt, że dzieci i seniorzy wchodzą na imprezę bez biletów – podkreślał Kiełbiński w rozmowie z nami.

W piątkowy wieczór na płockiej plaży wystąpili: Eratox, Extazy, Camasutra, Defis, Czadoman, Markus P i zespół, na który czekało bardzo wiele osób, czyli Weekend. W sobotę – drugi festiwalowy dzień w line-upie festiwalu są tacy wykonawcy jak: Ellixir, Quest, Dejw, Long&Junior, Playboys, After Party i na koniec zagraniczni artyści – zespół Remady & Manu L.

Miejmy nadzieję, że podczas drugiego dnia festiwalu będzie pogoda jak z bajki, a całe rodziny będą bawiły się na płockiej plaży do późnych godzin….

 

 

Fot. DR i LR.