Ukradł biżuterię. Teraz może posiedzieć za kratami do 2045 roku

Policjanci z Komisariatu Policji w Płocku ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do domu na osiedlu Imielnica. Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Do włamania doszło pod koniec czerwca. Z domu zginęła biżuteria i pieniądze. Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą prowadzili intensywna pracę operacyjną, w wyniku której wytypowali mężczyznę mogącego mieć związek z włamaniem. Był to 33 – letni mieszkaniec Płocka w wieku. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do włamania, a w jego mieszkaniu została odnaleziona skradziona biżuteria. Jak się okazało, zatrzymany płocczanin, był w trakcie przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności. Koniec jego dotychczasowej kary jest przewidziany na rok 2035, jednak za nowe włamanie grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd po zapoznaniu się z materiałami zebranymi w tej sprawie zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt na 3 miesiące.

Policjanci z komisariatu, w wyniku dalszej pracy ustalili współsprawcę włamania. Okazał się nim 35 – letni mężczyzna, nie posiadający stałego adresu zameldowania. Podejrzanego zatrzymano na terenie gminy Brudzeń Duży. Drugi z zatrzymanych nie przyznał się do włamania, ale zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na skierowanie do sądu wniosku o tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przychylił się do wniosku i drugi mężczyzna został również tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

W wyniku prowadzonych czynności policjanci odzyskali skradzioną biżuterię o wartości przekraczającej siedem tysięcy złotych. Zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.