Polska wysoko przegrywa z Białorusią. Grali Daszek i Morawski

W trzecim meczu eliminacji mistrzostw Europy 2018 w Chorwacji reprezentacja Polski w katastrofalnym stylu przegrała w Mińsku z Białorusią (23-32) i pozostała jedyną drużyną bez zwycięstwa w grupie 2. Rewanżowe spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę, 7 maja, o godzinie 19:00, w płockiej Orlen Arenie.

Już w 8. minucie gospodarze wygrywali 4-1. Odrabianie strat biało-czerwonym przychodziło z trudem, ale w końcu w 11. minucie dobre podanie Michała Jureckiego na bramkę dającą remis (4-4) zamienił skrzydłowy Orlen Wisły Płock – Michał Daszek. W kolejnych minutach wynik oscylował wokół remisu, a po kwadransie było 5-5. Dobre wrażenie w obu drużynach sprawiali właściwie jedynie bramkarze Adam Malcher i Iwan Mackiewicz.

Gracze Talanta Dujszebajewa przez 1/4 meczu grali w większości atakiem pozycyjnym. Przy tym byli statyczni, brakowało elementu zaskoczenia rywala. W 17. minucie drugi kontratak wykorzystał jednak przyszły NafciarzPrzemysław Krajewski i goście po raz drugi byli na prowadzeniu (7-6). Chwilę później po świetnym dograniu Krajewskiego i trafieniu Kamila Syprzaka na 8-7 Polacy… przestali istnieć w ofensywie. Nic im nie wychodziło. Przez dziesięć minut to Białorusini punktowali przyjezdnych jak chcieli, zdobywając 5 bramek z rzędu i wychodząc na 12-8. Strzelecką niemoc przełamał dopiero w 28. minucie Mateusz Jachlewski (12-9), a do przerwy miejscowi i tak wyszli na plus pięć (15-10).

Trzy minuty po wznowieniu gry Adama Morawskiego pokonali Siergiej Szyłowicz i Andrej Jurynok, a Malchera Artsiom Karalek, przez co błyskawicznie zrobiło się 18-10. Polacy w drugą część meczu weszli więc najgorzej jak tylko mogli, ale z czasem ich gra nie uległa poprawie. Zawodnicy Jurija Szewcowa byli o klasę lepsi, mieli pomysł, byli szybsi. W 40. minucie przy stanie 21-13 na parkiecie na dłużej pojawił się Morawski, który raz świetnie zatrzymał Jurynoka. Na dziesięć minut przed końcem przewaga gospodarzy wynosiła już dziesięć bramek (26-16) i po upływie regulaminowego czasu gry trzecia porażka drużyny Dujszebajewa, w eliminacjach do Euro 2018 stała się faktem.

Białoruś – Polska 32-23 (15-10)

Białoruś: Mackiewicz, Sałdacenka – Babiczew, Baranow 1, Browka, Gajduczenko 3, Jurynok 4, Karalek 7, Karwacki, Kulesz 4, Kułak 1, Podszywałow 1, Puchowski 4, Rutenka 4, Szyłowicz 3, Titow.

Polska: Malcher, Morawski – Bielecki, Chrapkowski 2, Daćko 3, Daszek 1, Jachlewski 4, Jurecki 2, Krajewski 4, Kus, Lijewski 3, Łyżwa, Moryto, Paczkowski 3, Przybylski, Syprzak 1.

Wykluczenia: Rutenka, Babiczew, Kulesz – Chrapkowski (x2), Kus.